Trwa ładowanie...

Musiał się przebranżowić. Nie zgadniecie, czym się teraz zajmuje

- Nie zamykam się w sobie i nie ograniczam tylko do muzyki, ale staram się działać na różnych płaszczyznach gospodarczych - wyznał Marcin Miller, który niebawem rusza z nowym, kolejnym biznesem. Czym zajmie się tym razem?

Marcin Miller zajmie się sprzedażą jaj. Otwiera hurtownięMarcin Miller zajmie się sprzedażą jaj. Otwiera hurtownięŹródło: AKPA
d1dhqrc
d1dhqrc

Nawiązując do serialu "Czterdziestolatek" i słynnych słów Ireny Kwiatkowskiej o kobiecie pracującej, także o Marcinie Millerze można powiedzieć, że żadnej pracy się nie boi. Lider zespołu Boys to niezwykle przedsiębiorczy człowiek. W trudnych czasach pandemii, która ograniczyła artystom możliwość zarobkowania, muzyk z Mazur zaskakuje kolejnymi pomysłami na biznes. Jak donosi "Fakt", Marcin Miller rusza z nowym przedsięwzięciem. Tym razem zajmie się hurtową sprzedażą jaj. - Mam znajomych, którzy mają dwie największe fermy kur niosek w Polsce i dysponują dużym asortymentem jaj. Już zapowiedzieli, że bardzo mi pomogą i dadzą dobrą cenę. Więc skoro jest możliwość, to dlaczego mam z tego nie skorzystać? - opowiadał w rozmowie z tabloidem Marcin Miller.

Wbrew pozorom pomysł na ten biznes niewiele ma wspólnego ze zbliżającą się Wielkanocą. Hurtownia jaj od dawna chodziła liderowi Boys po głowie. Pierwsze kroki w tym kierunku podjął już dawno.

Gwiazdy klepią biedę przez pandemię koronawirusa

Chciał ruszyć z interesem jesienią ubiegłego roku. Pandemia pokrzyżowała jednak te plany. - Wiadomo, co się dzieje. To, co sobie zaplanujesz wczoraj, to nie wiesz, czy jutro będzie można zrobić. Ale już za miesiąc chcemy ruszyć, żeby od maja nam się jaja sprzedawały - zdradził wokalista.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy biznes, z którym Marcin Miller wystartował w czasie pandemii i wcale nie ostatni, który planuje. Na początku roku zainwestował w sprzęt budowlany na wynajem. Kupił spycharko-ładowarkę, którą wypożycza. Przymierza się też do otwarcia warsztatu samochodowego. - Już zamówiłem maszyny. Więc za kilka miesięcy będzie można naprawiać auta u Marcina Millera - zdradził w rozmowie ze wspomnianą gazetą.

d1dhqrc

Gwiazdor disco polo nie rezygnuje jednak z muzyki. Jest mile widziany w TVP. Niedawno zaśpiewał na koncercie z okazji Dnia Kobiet. Wierzy, że w niedalekiej przyszłości znów wróci do występów na żywo. - Koncerty to jest na razie sprawa znikoma, można je policzyć na palcach jednej ręki. Może w maju znowu zacznę grać - zastanawia się Miller. Póki co, źródeł zarobku szuka w innych miejscach. - Nie zamykam się w sobie i nie ograniczam tylko do muzyki, ale staram się działać na różnych płaszczyznach gospodarczych - dodaje.

Marcin Miller AKPA
Marcin Miller podczas koncertu z okazji Dnia Kobiet w TVPŹródło: AKPA
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1dhqrc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dhqrc

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj