Marina kocha luksus. Ma torebkę w cenie samochodu
Marina Łuczenko słynie nie tylko z talentu i urody, ale i oryginalnego stylu. Piosenkarka ma szczególną słabość do markowych dodatków. Niedawno pokazała jedną ze stylizacji, której wartość równa jest cenie auta.
Nie tylko muzyka czy aktorstwo, ale także moda to pasja Mariny Łuczenko. Instagramowy profil żony Wojciecha Szczęsnego obserwuje ponad 700 tysięcy internautów, którzy szukają tam m.in. modowych inspiracji. W 2019 roku artystka została wyróżniona w kategorii fashion nagrodą magazynu "Joy" - Influencer Roku. Dziękując fanom w sieci za nagrodę, napisała: "Kocham modę, zawsze była i będzie dla mnie ważna, dlatego tym bardziej się cieszę, że ktoś docenia mój styl".
Z tym ostatnim Marina Łuczenko lubi eksperymentować. Choć zazwyczaj stawia na kobiece kreacje, często łączy je ze sportowym stylem. Lubi też mieszać ze sobą markowe dodatki i ubrania z tzw. sieciówek, tworząc efektowne stylizacje.
Marina chwali się przyjęciem urodzinowym synka w stylu safari. Fanka: "Wymarzona impreza Liamka czy mamy?"
Ostatnio do sukienki popularnej hiszpańskiej marki Marina dobrała luksusową torebkę marki Hermes, klapki Chanel i włoską biżuterię E É R A. Wakacyjny look idealnie pasuje do greckich krajobrazów, którymi wraz z rodziną Marina cieszy się na Mykonos. Trudno jednak nie zauważyć, że koszt tych kilku dodatków jest równy wartości średniej klasy samochodu.
Fanki komplementowały nie tylko outfit gwiazdy, ale także jej refleksyjny wpis o tym, że za życie w zgodzie z samym sobą trzeba zapłacić czasami wysoką cenę.
Podobnie zresztą, jak za wykreowaną przez nią stylizację.
