Trwa ładowanie...

Martyna Gliwińska nie dba o prywatność synka. Wrzuca do sieci zdjęcia z kąpieli

Martyna Gliwińska, szerzej znana jako matka 4. dziecka Jarosława Bieniuka, powoli rośnie na gwiazdę Instagrama. Razem ze swoim niemowlakiem pozowała ostatnio do kontrowersyjnej sesji, z której zdjęcia powinny trafić do rodzinnego albumu, a nie do internetu.

Martyna Gliwińska pokazała światu, jak kąpie się z synkiemMartyna Gliwińska pokazała światu, jak kąpie się z synkiemŹródło: Instagram
d2j64ce
d2j64ce

Kazik, syn Martyny Gliwińskiej i Jarosława Bieniuka przyszedł na świat w marcu. Rodzice chłopca już przed porodem uznali, że nie są sobie pisani. Ale choć nie są już parą, były piłkarz bierze czynny udział w wychowaniu Kazika i nie miga się od ojcowskich obowiązków. Projektantka wnętrz i instagramerka w roli samotnej matki odnajduje się świetnie, a uroczy Kazimierz zawojował jej social media. Ostatnio Gliwińska poszła o krok dalej i zamiast uroczych fotek w domu czy na plaży, pokazała światu bardzo osobiste ujęcia, gdy ona i Kazik są nadzy w wannie.

Prawdziwy baby boom. One zostaną mamami

"Jesteśmy kimś więcej niż synem i matką. Jesteśmy najlepszymi kumplami na świecie i najlepiej spędzamy razem czas" – napisała Gliwińska pod czarno-białymi zdjęciami.

Pierwsze komentarze były bardzo pochlebne i fanki Gliwińskiej zachwycały się uroczymi zdjęciami. Trzeba przyznać, że fotki są świetnie wykonane i będą znakomitą pamiątką. Ale dzielenie się tak intymnymi ujęciami to coś, czego żadna matka nie powinna udostępniać nieznajomym.

Ostatnio pisała o tym u siebie na profilu Agnieszka Kaczorowska. Mama rocznej Emilki nie tylko nie pokazuje córeczki bez ubrań, ale nawet za każdym razem zakrywa jej twarz. "Czy rodzice wstawiający zdjęcia prawie nagich dzieci nie myślą o konsekwencjach? W internecie nic nie ginie, a jak ktoś nie ma prywatnego profilu to już w ogóle.." – pisała Kaczorowska.

d2j64ce

"Przecież takie zdjęcie to naruszenie praw małego człowieka, który owszem, na razie może jeszcze nie potrafi mówić, ale jak już stanie się dorosły, może poczuć ze coś zostało mu zabrane" – dodała mama Emilki.

Zgadzacie się z Kaczorowską? A może Gliwińska wcale nie przesadziła, wrzucając nagie zdjęcia z dzieckiem w wannie?

d2j64ce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j64ce