Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski
To był najbardziej elektryzujących romansów PRL-u. W końcu dotyczył dwóch największych polskich gwiazd. Związek Daniela Olbrychskiego z ówczesną żoną, Moniką Dzienisiewicz, przechodził kryzys. U boku aktora coraz częściej spotkać za to można było uwielbianą przez publiczności piosenkarkę o wyjątkowym głosie. Maryla Rodowicz chodziła do przystojnego aktora na lekcje jazdy konnej. Szybko pojawiły się plotki o ich romansie. Artyści nie przejmowali się doniesieniami na swój temat i zamieszkali razem. Po latach Olbrychski wspominał, że Rodowicz była jedną z jego największych miłości. Co zatem poszło nie tak?
Piosenkarka podobno liczyła na ślub, ale na drodze do spełnienia tego marzenia stały wciąż nieuporządkowane sprawy osobiste ukochanego. Żona aktora nie chciała bowiem dać mu rozwodu. Pojawiły się też głosy, że Olbrychski nie może znieść, że kochanka jest od niego popularniejsza. Tragiczna prawda o rozstaniu wyszła na jaw niedawno, gdy filmowy gwiazdor ujawnił skrywaną tajemnicę. Jak zdradził, wraz z Rodowicz planowali założyć rodzinę. Wtedy stało się nieszczęście.
Chcieliśmy mieć dzieci. Niestety Maryla poroniła. Za dużo pracowała, nie umiała się ochronić - ujawnił w książce "Maryla. Życie Marii Antoniny".
Po tym, co się wydarzyło, oboje zaczęli się od siebie oddalać i w końcu się rozstali.