Pokazała zdjęcia po metamorfozie. To córka Kasi Kowalskiej
Córka Kasi Kowalskiej uwielbia bawić się modą i ma bardzo określony styl. Ola Kowalska nie boi się eksperymentować z wyglądam. Jej ostatnia metamorfoza wywołała mieszane uczucia wśród internautów. W jej obronie stanęła Maja Sablewska.
Przed bardzo długi czas media milczały na temat córki Kasi Kowalskiej. Dziewczyna unikała show-biznesu. Jednak od kilku lat Ola Kowalska regularnie pojawia się na łamach portali plotkarskich. Początkowo zachwycano się jej urodą, będącą efektem polskich i greckich korzeni. Uwadze prasy nie umknął też fakt, że ma smykałkę do mody. Dziewczyna studiowała zresztą w prestiżowej London College of Fashion.
O córce Kasi Kowalskiej naprawdę głośno zrobiło się w ubiegłym roku. Powodem była poważna choroba, przez którą trafiła do szpitala, gdzie była poddana intubacji. Padły podejrzenia, że był to koronawirus, ale później zdementowano tę informację. 23-latka powróciła już do zdrowia i cieszy się wakacjami w słonecznej Grecji.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Córka wokalistki nie poprawia swoich zdjęć w mediach społecznościowych i często publikuje ujęcia bez makijażu. Tak też jest i tym razem. Aleksandra pokazała kilka fotografii z piegami, spieczoną od słońca twarzą i... rozjaśnionymi brwiami. Ten eksperyment nie spodobał się wszystkim fanom.
Choć pojawiły się komentarze, mówiące, że jest piękna i wygląda zupełnie jak swoja mama, nie brakowało słów krytyki. W obronie Oli Kowalskiej stanęła jednak Maja Sablewska. "Styl" - napisała pod zdjęciem 23-latki.
Trwa ładowanie wpisu: instagram