Oliwia Bieniuk zagrała w filmie. Nawiązała do śmierci matki. "Też kiedyś kogoś straciłam"

Oliwia Bieniuk w październiku ukończy 18 lat. W tym wieku jej mama, Anna Przybylska, miała już za sobą debiut filmowy w "Ciemnej stronie Wenus" Radosława Piwowarskiego. Najstarsza pociecha zmarłej aktorki wiąże swoją przyszłość również z tym zawodem. Kształci się w liceum o profilu aktorskim.

Nastolatka robi coraz bardziej zbliża się do realizacji marzeń. Wystąpiła już w szkolnej produkcji. Teraz można obejrzeć jej aktorską kreację na Youtube.

Bieniuk zagrała w filmie "Jak nie zgubić siebie" autorstwa Daniela Rusina, znanego w sieci jako Reżyser Życia. W produkcji wystąpili też m.in. Andrzej Grabowski, Piotr Cyrwus oraz znane influencerki Wersow, Magda Bereda i Ola Nowak.

Córka Anny Przybylskiej wcieliła się w postać znajomej głównej bohaterki. Po lekcjach udziela się jako wolontariuszka w hospicjum. To wyraźne nawiązanie do rodzinnej tragedii. Aktorka w ostatnim stadium choroby nowotworowej również trafiła do hospicjum, choć zmarła w rodzinnym domu.

W finałowej scenie Oliwia Bieniuk wypowiada zdanie: "Też kiedyś kogoś straciłam i wybaczyłam wszystkim: światu i sobie". Te słowa szczególnie wzruszają ze świadomością, że dziewczyna straciła matkę w wieku 12 lat, a losami jej rodziny wciąż interesują się media oraz fani Anny Przybylskiej.

Czy wkrótce zobaczymy Oliwię Bieniuk na wielkim ekranie? Wszystko na to wskazuje. Nam pozostaje trzymać kciuki za jej filmową karierę.