Rafał Maserak
Najpierw bawił się w jednym z klubów, a potem pojechał na imprezę w mieszkaniu. Do hotelu postanowił wrócić około szóstej rano. Akurat wtedy, kiedy zainterweniowała policja powiadomiona przez sąsiadów o głośnej balandze...
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )