Jarosław Bieniuk(strona 7/1)

Święta dla każdego są wyjątkowe. To czas, który większość spędza z rodzinami i przyjaciółmi. Wspólnym zdjęciem z dziećmi pochwalił się Jarosław Bieniuk.

Jarosław Bieniuk opublikował na Instagramie zaskakujące zdjęcie. Tym razem swoim fanom pokazał "niespełnioną miłość".

Jarosław Bieniuk raz na jakiś czas publikuje zdjęcia swoich pociech. Dumny tata nie wychodzi z roli ani na chwilę, a internauci jednogłośnie piszą, że syn jest bardzo podobny do Anny Przybylskiej.

Jarosław Bieniuk opublikował na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z kilkoma kobietami na plaży. Na wakacyjnej pocztówce nie zabrakło także Natalii Siwiec.

"Wiem jak bardzo chcesz być dorosła" - napisał na Instagramie i opublikował zdjęcia z przeszłości. Córka Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej skończyła 16 lat.

Sportowiec postanowił zabrać dzieci do Gałkowa. Rodzinnie odwiedzili stadninę koni Ferensteinów. Wycieczkę relacjonował na Instagramie.

Niedługo miną 4 lata od śmierci Anny Przybylskiej. Aktorka uwielbiana była przez wszystkich Polaków, ale to jej rodzina musiała zmierzyć się z największą pustką. Jarosław Bieniuk robi co w jego mocy, żeby choć po części zastąpić dzieciom mamę.

Pojawiła się na Flesz Fashion Night u boku aktora Sławomira Dolińca i wywołała falę spekulacji o "nowej miłości". Szybko też postanowiła uciąć plotki o tej "wymyślonej" relacji.

Sportowiec jest aktywny w mediach społecznościowych. I tam też pochwalił się zmianą, którą internautki błyskawicznie zaczęły komplementować. "Wow" - nie mogły wyjść z podziwu.

Jarosław Bieniuk rzadko pokazuje fotki z dziećmi. Teraz zrobił wyjątek i... podpadł części fanów. Powód jest banalny.

Piłkarz jest bardzo dumny ze swoich dzieci. Cieszy się z każdego sukcesu pociech i stara się chronić je przed sławą.

Na Open'erze, jak co roku, nie brakuje gwiazd. Do Gdyni zawitał między innymi Jarosław Bieniuk. Towarzyszyła mu wyjątkowa osoba.

Jarosław Bieniuk wciąż nie może pogodzić się z rozstaniem z Martyną Gliwińską. Widać, że zrobi wszystko, by odzyskać ukochaną. Świadczą o tym komentarze, które zamieszcza pod zdjęciami dziewczyny na Instagramie.

Sportowiec po śmierci Anny Przybylskiej próbował ułożyć życie na nowo. Wciąż jednak mu się nie udało. Media donoszą o tym, że ostatecznie jego związek nie przetrwał, a Martyna Gliwińska wskazuje powody.

Choć od śmierci Anny Przybylskiej minęły już 4 lata, Jarosław Bieniuk dalej nie potrafi bez niej żyć. Przez pewien czas były piłkarz próbował ułożyć sobie życie z Martyną Gliwińską. Niestety, jak podaje tygodnik "Na Żywo", ich związek należy już do przeszłości.

Po półrocznej przerwie wrócił do Martyny Gliwińskiej. Kiedy ich związek został przekreślony, do gry weszły dzieci Bieniuka. "Tęskniły z nią dzieci Jarka, szczególnie nastoletnia Oliwka, która bardzo się zżyła z jego nową partnerką" - czytamy w tygodniku "Party".