To był ostatni utwór Zbyszka Wodeckiego. Miał specjalną prośbę
Choć trudno w to uwierzyć, Zbigniewa Wodeckiego nie ma już z nami od sześciu lat. W rocznicę śmierci artysty przypominamy historię jego ostatniej piosenki "Chwytaj dzień".
Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017 roku w wieku 67 lat wskutek komplikacji po operacji serca. Jego śmierć była zaskoczeniem dla wszystkich, oczywiście najbardziej dla bliskich i przyjaciół artysty.
- Koło 15 wróciłem do domu z zebrania w ZAiKS-ie. Zadzwonił telefon. Pani z telewizji powiedziała: "Nie wiem, czy pan już wie. Umarł Zbyszek Wodecki". Zamurowało mnie. Jak to umarł?! Przecież chwilę temu zaprosił nas do Krakowa na zupę rybną - wspominał Jacek Cygan w swojej autobiografii.
To właśnie znany tekściarz był autorem ostatniej piosenki Wodeckiego. Nie zdążył przekazać mu finałowej wersji.