Amber Heard wyciągnęła chusteczkę i się zaczęło. Widzowie nie mają złudzeń
Proces z udziałem Johnny’ego Deppa i Amber Heard to prawdziwe widowisko. Media na całym świecie śledzą kolejne rozprawy i przesłuchania, analizując gesty i zachowania byłych małżonków. Ostatnio hitem sieci stało się nagranie, na którym Heard - według jednej z kuriozalnych teorii - zażywa narkotyki na sali sądowej.
Proces wytoczony przez Johnny’ego Deppa byłej żonie Amber Heard rozpoczął się 11 kwietnia w sądzie w Fairfax w stanie Wirginia. Aktor domaga się 50 mln dol. zadośćuczynienia, a przede wszystkim liczy na oczyszczenie swojego imienia z zarzutów, jakie Heard przedstawiała publicznie w ciągu ostatnich kilku lat. Kluczowa w oczernianiu Deppa była publikacja, którą w 2018 r. Heard zamieściła na łamach "Washington Post", przedstawiając się jako ofiara przemocy domowej.
Proces przyciąga uwagę mediów i fanów na całym świecie. Jest to bowiem niezwykłe widowisko, które dostarcza zaskakujących, a często wręcz obrzydliwych informacji na temat gwiazd kina.
Dodatkowo kamery znajdujące się w sali rozpraw nagrywają byłych małżonków, pokazując ich w niecodziennej sytuacji. Niektóre fragmenty już stały się memami i rozniosły po sieci jak wirus. Ostatnio takim viralem jest nagranie, na którym zatroskana Amber Heard spuszcza wzrok, po czym podnosi chusteczkę do nosa. Zdaniem wielu internautów po to... by na oczach całego świata wciągnąć kokainę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kuriozalna teoria ma wielu zwolenników, którzy zwracają uwagę na charakterystyczne ruchy Heard. Aktorka nie zakrywa nosa chusteczką, ale wygląda, jakby coś z niej wciągała, a następnie wyciera nos palcami.
Jeżeli to nie kokaina, twierdzą niektórzy, to Heard mogła mieć na chusteczce jakiś proszek wywołujący łzawienie. Wkrótce po tej "akcji z chusteczką" aktorka zaczęła bowiem rzęsiście ronić łzy. Tego typu teorie mają wielu zwolenników, gdyż kolejne rozprawy rzucają cień na Amber Heard i jej oskarżenia o przemoc domową. A ona, zdaniem niektórych obserwatorów, uchodzi za zwykłą oszustkę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przypomnijmy, że Johnny Depp nie tylko nie przyznał się do maltretowania żony, ale sam przedstawił się jako ofiara przemocy domowej. W trakcie procesu wyszło na jaw, że Heard miała w niego rzucać butelkami z wódką, a nawet obciąć fragment palca. Aktorka wszystkiemu zaprzecza i domaga się od byłego męża 100 mln dol. z tytułu pomówienia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter