Wspólne oświadczenie Harry'ego i Williama. To przełomowy moment!
Kiedyś niezwykle bliscy sobie bracia nie rozmawiali ze sobą przez wiele tygodni po tym, jak Harry wraz z żoną opuścili Wielką Brytanię, by żyć po swojemu. Ich wspólne oświadczenie to jak promyk nadziei, że braterskie więzi jednak da się odbudować.
Taki widok szybko się nie powtórzy. Ukochana przez poddanych "Fantastyczna Czwórka" to już historia
W piątek Pałac Kensington, czyli oficjalne biuro urzędowe księcia Williama i jego żony księżnej Kate, opublikowało oświadczenie, które zostało podpisane zarówno imieniem następcy tronu, jak i imieniem jego młodszego brata - Harry'ego.
W oświadczeniu czytamy, że bracia upamiętnią swoją zmarłą matkę, księżną Dianę, w szczególny sposób.
"Pomnik, który książę William oraz książę Harry zaakceptowali i wybrali do upamiętnienia ich matki, Diany, księżnej Walii, zostanie postawiony w przyszłym roku w 60. rocznicę jej urodzin. Pomnik powstał, by upamiętnić 20. rocznicę jej śmierci i zaznaczyć wpływ księżnej na ludzi w Wielkiej Brytanii i na całym świecie. Statua będzie ustawiona w ogrodach przy Kensington 1 lipca 2021 r."
To pierwsze wspólne oświadczenie braci, odkąd media ogłosiły koniec ich braterskich relacji. Kryzys miał drążyć ich rodziny od samego ślubu Harry'ego z Meghan, któremu ponoć był przeciwny William. Czarę goryczy przelał tzw. megxit, gdy książę Sussex wraz z żoną wyjechali do USA, by zacząć żyć po swojemu. Stało się to na początku tego roku i od tamtej pory bracia nie widzieli się na żywo ani razu.
Diana będzie upamiętniona w Sunken Garden, w ogrodzie przy pałacu, który szczególnie sobie ukochała. To tam Harry i Meghan ogłosili mediom swoje zaręczyny. Księżna Walii zmarła 31 sierpnia 1997 r.
