Aktorki oskarżają go o straszne rzeczy. Jest oświadczenie
"Gazeta Wyborcza" ujawniła sprawę nadużyć, jakich miał dopuszczać się Włodzimierz Staniewski wobec swoich współpracownic i współpracowników. Lubelski Urząd Wojewódzki wydał w tej sprawie oświadczenie.
Włodzimierz Staniewski to założyciel i pomysłodawca Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice. Współpracujące z nim aktorki opowiedziały o nadużyciach i molestowaniu, których miał się wobec nich dopuszczać.
Przyczynkiem do powstania artykułu był tekst Mariany Sadovskiej, pierwotnie opublikowanym na jednym z ukraińskich portali, a następnie w polskim Dwutygodniku. Staniewski miał złożyć przynajmniej jednej aktorce propozycję seksu, a ponadto m.in. znęcać się nad innymi psychicznie, wywoływać u nich psychozy, obrażać ich wygląd. W artykule "Wyborczej" maluje się ten sam obraz. Witold Mrozek informował także, że po jego tekście sprawę bada prokuratura.
Aktorka przez lata milczała. "Byłam naga, dyrektor związał mnie liną"
Dziennikarz "Wyborczej" Witold Mrozek zaznacza w swoim tekście, że zwrócił się z pytaniami dotyczącymi sprawy do samego Włodzimierza Staniewskiego. Odpowiedzi jednak nie otrzymał. O komentarz zgłosił się także do władz województwa lubelskiego – "Gardzienice" bowiem są instytucją publiczną, funkcjonującą w ramach owego województwa.
O komentarz dotyczący tego, jakie jest stanowisko marszałka wobec reżysera i dalszego postępowania w sprawie, zwróciła się także redakcja WP. Rzecznik prasowy, w związku z publikacją "Gazety Wyborczej", przesłał oficjalne oświadczenie. Publikujemy je poniżej.
"Od czasu, kiedy Ośrodek Praktyk Teatralnych w Gardzienicach jest instytucją kultury Samorządu Województwa Lubelskiego (czyli od 1999 r.), Zarząd Województwa Lubelskiego nie otrzymywał nigdy żadnych informacji, ani sygnałów na temat poruszanej dziś w mediach sprawie. Do tej pory zarząd nie został poinformowany o wszczętym przez prokuraturę postępowaniu. Jednocześnie chciałbym dodać, że informacje zawarte w artykule prasowym są w tej chwili szczegółowo analizowane przez Departament Kontroli i Audytu Wewnętrznego UMWL" - czytamy w komunikacie rzecznika prasowego kancelarii marszałka województwa lubelskiego.
W komunikacie podano także, że urząd będzie informował o dalszym toku postępowania.