Wysyła jej groźby na maila. Doda pokazuje zdjęcie niepokojących pogróżek
Zakrojona na szeroką skalę akcja "Stop mowie nienawiści" miała pomóc promować wzajemny szacunek i rozwagę. Coś najwyraźniej poszło nie tak. Doda podzieliła się w mediach społecznościowych pogróżkami z życzeniem śmierci.
"Tak się kończy szczucie w necie. Brawo. Do zobaczenia w piątek na koncercie.Policja już cię namierza kucharzu" - napisała pod postem na Instagramie dzieląc się zrzutem z ekranu ze swojej skrzynki mailowej. Zdjęcie przyprawia o dreszcze.
"Zarżnę cię na scenie nożem kuchennym na koncercie w Nysie" - napisał hejter.
Doda najwyraźniej stała się obiektem nie tyle hejtu, co realnych pogróżek. Trudno powiedzieć, czy sprawa jest poważna, czy może tylko ktoś próbuje wyprowadzić wokalistkę z równowagi. Jedno jest pewne: po wydarzeniach z 14 stycznia 2019 r., takich gróźb nie należy ignorować. Obawami podzielili się również fani Dody, od których dostała masę wsparcia.
"Niech mi ktoś powie, że wy - ludzie medialni macie łatwo...", "Nie daj się zastraszyć. Bądź silna!", "Brak słów ... Co ludzie mają w głowie . Widać że ich życie jest mega nudne .... Mam nadzieję że ta osoba zostanie pociągnięta do odpowiedzialności".
Piosenkarka odwiedzi małe miasto pod koniec maja. Na "Dniach Nysy" pojawią się również zespoły: Blue Cafe i Golec uOrkiestra.