Trwa ładowanie...

Doda i Justyna Steczkowska o pojednaniu: "Było bardzo miło"

Doda i Justyna Steczkowska stanęły ramię w ramię na koncercie "Artyści przeciw nienawiści" - To jest bardzo symboliczne - mówi Doda. Wokalistki opowiedziały też, jak wyglądało ich zakulisowe spotkanie.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Doda i Justyna Steczkowska o pojednaniu: "Było bardzo miło"Źródło: East News
d2c4632
d2c4632

W wydarzenie "Artyści przeciw nienawiści", które zainicjowała Doda, wzięło udział wiele gwiazd. Na koncercie w łódzkiej Atlas Arenie pojawiła się ich ponad setka, by razem wyrazić sprzeciw wobec mowie nienawiści w przestrzeni publicznej. Wśród nich Justyna Steczkowska, na udziale której wyjątkowo zależało Dodzie. Obie wokalistki podsumowując występ nie szczędziły sobie ciepłych słów.

- Myślę, że to wszystkich podekscytowało, bo to, kurde, ważne wydarzenie, że Justyna Steczkowska z Dodą pogodziły się na koncercie - komentowała po występie Doda. - To jest bardzo symboliczne, bo my chciałyśmy dać przykład innym zwaśnionym rodzinom, znajomym, kochankom... Język nienawiści to nie jest dialog. Nie musimy się kochać, ale powinniśmy się szanować, akceptować. A może nawet czasem lubić – dodała w rozmowie z "Plotkiem".

Zobacz także: Artyści przeciw nienawiści: relacja z koncertu

Piosenkarka opowiedziała także, jak wyglądało ich spotkanie za kulisami. Wyjawiła, że było bardzo miło.

d2c4632

- Spotkałyśmy się na backstage'u. Justyna do mnie mówi: "To jest Twój dzień". A ja do niej: "Nie, to jest nasz dzień" – podsumowała.

W podobnym tonie wypowiada się o ich spotkaniu także Justyna Steczkowska. - Bardzo serdecznie się przywitałyśmy i było bardzo miło – wyznała wokalistka w rozmowie z serwisem.

Diwa dodała także, że była otwarta na pogodzenie się już od dłuższego czasu. - Znak pokoju był już absolutnie dawno z mojej strony. Już mówiłam o tym. Ja na co dzień oczyszczam się ze złych emocji czy jakichkolwiek sytuacji, które szkodzą na samym końcu nie temu, do kogo kierujemy słowa, hejt, gniew czy żal, tylko nam samym – podsumowała Justyna Steczkowska.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d2c4632
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2c4632

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj