Montana i Felicjańska - zarzuty
Sprawa domniemanego pobicia Felicjańskiej przez Montanę toczyła się w Sądzie Rejonowym w Warszawie. Montanie groziły dwa lata ograniczenia wolności, Felicjańskiej dziewięć miesięcy. Do tego prace społeczne i odszkodowania. Oboje twierdzili, że są niewinni.
- Byłem walony tacą i gryziony 30 razy. Odepchnąłem ją, nie podniosłem na nią ręki, nie było na jej ciele ran bitych - twierdził Montana.