Debiutowała w TVP2. Stylista pomylił okazję, a ona zaliczyła wpadkę
Zawodowa sytuacja Miss Polonii wydaje się być przesądzona. We wtorek w "Pytaniu na śniadanie" na miejscu Zawadzkiej zadebiutowała Małgorzata Opczowska znana z TVP Info. Nie będzie jej jednak łatwo zaskarbić sobie sympatię widzów. Dla wielu z nich jest twarzą "reżimowej telewizji".
Jeszcze niedawno wydawało się, że Marcelina Zawadzka, oskarżona kilka miesięcy temu o oszustwa podatkowe, wróci do śniadaniowego programu Dwójki. Prezenterka pojawiła się na prezentacji ramówki TVP, wzięła też udział w nagraniu spotu promującego "Pytanie na śniadanie". Jej twarz wciąż promuje program na oficjalnym profilu stacji, ale jak poinformowano na początku października, Zawadzka nie wróci na antenę do czasu całkowitego oczyszczania z zarzutów. A to najprawdopodobniej nie nastąpi szybko. Stacja znalazła więc dla niej zastępstwo. Telewizyjnemu partnerowi Zawadzkiej, Tomaszowi Wolnemu, od 13 października towarzyszy Małgorzata Opczowska, znana dotychczas z anteny TVP Info.
Pierwsze reakcje widzów jasno wskazują na to, że dziennikarka będzie musiała zrobić wiele, by zdobyć sympatię i zaufanie widzów. Zdaniem wielu z nich praca w TVP Info, będącą tubą propagandową rządu, jest dla niej sporym obciążeniem.
Konflikt w "Pytaniu na śniadanie". Tomaszewska pokłóciła się z Pereą
Chwilę po debiucie Opczowskiej na instagramowym profilu "Pytania na śniadanie" pojawiły się pierwsze niepochlebne komentarze.
"Staczacie się na dno, zatrudniając tą kobietę. Pomyśleć, że byliście moim ulubionym programem",
"Najgorszy wybór z możliwych, ta kobieta wielokrotnie dawała popis nieprofesjonalizmu i 'słusznych poglądów' w TVP Info" - napisał jeden z internautów, zwracając też uwagę na to, że stacja wprowadziła widzów w błąd, zapowiadając powrót Zawadzkiej.
"To po co robiliście nadzieję, że wróci Marcelina?" - pytał rozgoryczony. Szumnie zapowiadane zresztą przez producentów programu w mediach społecznościowych wyjaśnienie sytuacji Zawadzkiej ograniczyło się w rzeczywistości do kilku słów Tomasza Wolnego. Chwilę po wejściu na antenę lakonicznie poinformował, że Marcelina Zawadzka musi "uporządkować swoje sprawy prywatne" i przedstawił widzom Małgorzatę Opczowską. Ci, którym TVP dostarcza nie tylko rozrywki, ale i informacji, doskonale kojarzą ją z kanału TVP Info.
Kim jest Małgorzata Opczowska?
32-letnia prezenterka "Pytania na śniadanie" pochodzi z Krakowa, jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Jagielońskim. W lutym 2019 roku dołączyła do zespołu TVP Info. W czerwcu tego roku została współprowadzącą "Studia Polska", zastępując w tej roli Magdalenę Ogórek. Wcześniej, przez 12 lat, Opczowska pracowała w regionalnym oddziale TVP Kraków, ale pierwsze kroki przed telewizyjną kamerą stawiała na kanale TVN Gra. Prowadziła rozrywkowe i lifestylowe formaty takie jak "Granie na śniadanie", "Wyścig po kasę" czy "Mania grania". Z pewnością dlatego z taką łatwością odnalazła się w śniadaniowym formacie TVP.
Debiut w "Pytaniu na śniadanie". Stylista przyczynił się do wpadki
To, co w chwili debiutu Opczowskiej w porannym show uderzyło najbardziej, to efektowny być może w klubie, ale nieodpowiedni jak na śniadaniową porę strój prezenterki, który nie uszedł zresztą uwadze widzów. "Kto to w ogóle jest? Ubrana jak na imprezę" - żartowali fani programu. Poza atrakcyjnym wyglądem Opczowskiej nie można także odmówić profesjonalizmu.
O tremie czy niepewności w nowej roli nie było mowy. Dziennikarka nie tylko dorównywała doświadczonemu koledze, ale też wielokrotnie przejmowała inicjatywę, a wręcz brylowała na antenie. W czasie pierwszego spotkania z widzami dała się poznać jako przebojowa i pewna siebie dziennikarka. Koleżance z zespołu, z którą plotkowała w ramach Czerwonego dywanu (to show-biznesowe pasmo "Pytania na śniadanie") zaimponowała zaś znajomością branży i zdradziła, że potrafi zrobić szpagat.
- Gośka, to ja cię lubię, skoro ty tak dobrze znasz świat show-biznesu – zachwycała się Opczowską reporterka TVP. Zachwytu widzów, którzy wyraźnie tęsknią za Marceliną Zawadzką, o czym dają znać w mediach społecznościowych, na razie jednak nie widać.
Trwa ładowanie wpisu: instagram