Pitt romansuje z kolejną gwiazdą o polskich korzeniach. Ma powód, by się nie przyznawać

Brad Pitt jest jednym z najczęstszych bohaterów plotek. Głównie za sprawą rozwodu z Angeliną Jolie, z którą procesuje się już dłużej niż faktycznie byli w małżeństwie. Pitt i Jolie walczyli o prawa do opieki nad dziećmi, a także o francuską posiadłość otoczoną winnicami, która przynosiła aktorowi miliony dolarów zysków, a którą Jolie chciała sprzedać - rzekomo rosyjskim oligarchom. Gdy ta sprawa przycichła, głośno zrobiło się o przemocy, jaką Pitt miał stosować wobec żony.

O Bradzie plotkarska prasa rozpisuje się także w kontekście jego rzekomych związków. Dłuższy czas łączono go z modelką Nicole Poturalski, która nawet miała zajść w ciążę z gwiazdorem, co nigdy się nie potwierdziło. Potem 57-letniego aktora zaczęto łączyć z 36-letnią Andrą Day. A teraz w puli pojawiło się nazwisko Emily Ratajkowski.

Jak pisaliśmy, plotki o romansie aktora i znanej modelki pojawiły się za sprawą Page Six. Teraz dziennikarze amerykańskiego portalu donoszą, że Emily i Brad oficjalnie nie randkują, ale spotkali się kilka razy, utrzymują przyjacielskie stosunki i próbują nie wychylać się ze swoją relacją. Powód? Skomplikowane sprawy rozwodowe obu stron.

"Brad po cichu randkuje już od kilku lat, ale boi się, że Angelina wykorzysta to przeciwko niemu i jeszcze bardziej podburzy dzieci, jeśli będzie miał stałą partnerkę" - przekazuje informator Page Six. I dodaje: "Emily to seksowna kobieta, ale Brad zdaje sobie sprawę, że jest wplątana w rozwodową dramę".

A przypomnijmy, że latem tego roku gruchnęła informacja, że Emily Ratajkowski rozwodzi się z milionerem Sebastianem Bear-McClardem. Mężczyzna ponoć błaga ją o wybaczenie i o to, by do niego wróciła. Brad Pitt natomiast ma na głowie sprawy sądowe z Jolie. Choć ta o ustalenie opieki nad dziećmi najprawdopodobniej już się skończyła, to byli małżonkowie wciąż walczą o francuski zamek Miraval.