Marcin Gortat i jego fundacja "Mierz Wysoko” co roku organizuje w USA charytatywne obchody "Polish Heritage Day”, na które stawia się polska śmietanka showbiznesu. Niestety wśród niej zabrakło Alicji Bachledy- Curuś.
Kiedy ich związek wyszedł na jaw, było głośno. Kiedy pokazywali się razem na oficjalnych imprezach, było głośno. Głośno było też kiedy się rozstali. Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat nie są już parą. Jedno z nich jest naprawdę zawiedzione.
Rozstanie Gortata i Bachledy-Curuś odbiło się głośnym echem w sieci. W mediach wróżono już im piękne małżeństwo. Potem pisano o trudnym rozstaniu. Tymczasem, jak zdradzają osoby z otoczenia pary, pozostają przyjaciółmi.
Ten związek budził ogromne zainteresowanie nie tylko wśród polskich mediów. O Bachledzie-Curuś i Gortacie rozpisywała się prasa nie tylko polska, ale również i zagraniczna. Okazało się jednak, że sielanka dobiegła końca. Para ogłosiła rozstanie. Wiemy dlaczego.
Kiedy Alicja Bachleda-Curuś zdecydowała się na związek z Marcinem Gortatem, wiedziała, że jej dotychczasowe życie ulegnie zmianie. Przez miłość może stracić 600 tys. zł rocznie. Nie wiadomo też, czy będzie mogła zatrzymać dom w Hollywood.
Alicja Bachleda-Curuś ma teraz bardzo dobry czas. Niedługo ma zamieszkać w Los Angeles ze swoim ukochanym Marcinem Gortatem. Piękna aktorka często odwiedza Polskę. Od czasu choroby ojca, rodzina jest dla niej na pierwszym miejscu.
W życiu pary pojawiło się ostatnio kilka ważnych zmian. Do tego wszystkiego ma dojść decyzja o ślubie. Wiemy, co czeka zakochanych w najbliższych miesiącach.
Ani aktorka, ani koszykarz nie lubią opowiadać publicznie o swoim życiu prywatnym, a o uczuciowym nawet mediom nie wspominają. Jednak najnowsze zdjęcia pary mówią same za siebie.
Para rzadko pokazuje się razem i wyjątkowo troszczy się o swoje życie prywatne. Jednak coraz częściej mówi się o ich zaręczynach. Będzie ku temu idealna okazja, bo Marcin i Alicja w wakacje planują odwiedzić Polskę. Przyjazdu nie mogą doczekać się szczególnie rodzice aktorki - Pani Lidia i Pan Tadeusz. Ta wizyta może okazać się dla nich wyjątkowa.