Kolejna wersja rozstania Bachledy-Curuś i Gortata. Oby ostateczna
Rozstanie Gortata i Bachledy-Curuś odbiło się głośnym echem w sieci. W mediach wróżono już im piękne małżeństwo. Potem pisano o trudnym rozstaniu. Tymczasem, jak zdradzają osoby z otoczenia pary, pozostają przyjaciółmi.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Związek Marcina Gortata i Alicji Bachledy-Curuś był pewnie tym, na co długo czekali ich fani. Gortat długo zapowiadał, że szuka kobiety, z którą mógłby założyć rodzinę i spokojnie żyć. Czy to w Polsce, czy w Stanach. Bachleda-Curuś też w miłości przeżyła już wiele. Dlatego gdy pojawiły się pierwsze plotki, że się spotykają, nie brakowało osób, które po cichu trzymały za nich kciuki.
Ba, sytuacja zaszła tak daleko, że w sieci pojawiły się spekulacje co do ich planowanego ślubu. Gdy Gortat na swoim profilu na Instagramie pokazał zdjęcie z wieczoru kawalerskiego, internauci nie mogli powstrzymać się od komentarzy, że w końcu mógłby zorganizować też swój.
Jednak jak dowiedzieliśmy się na początku września, aktorka i koszykarz postanowili się rozstać. - Marcin i Alicja wspólnie podjęli decyzję o rozstaniu. Chcą teraz skupić się na swoich karierach -mówiła WP Gwiazdy osoba z teamu Gortata.
Z kolei w rozmowie z "Super Expressem" anonimowy informator zdradził już więcej szczegółów. - Alicji nie odpowiada wizja kury domowej. Woli funkcjonować między Polską a Los Angeles, gdzie ma willę i sporo swobody. Chce trochę pracować w kraju, nie rezygnując z kariery za granicą. Nie w głowie jej teraz dzieci czy zajmowanie się domem i czekanie z obiadem na męża, którego często nie będzie w domu. Zresztą Marcin ma sporo kawalerskich nawyków, więc życie z nim nie byłoby łatwe.
Emocje wokół pary nie opadają, a teraz w rozmowie z "Party" kolejny bliski Gortata wyjawia, jak wyglądały kulisy rozstania. – To była obopólna decyzja. Ich drogi się po prostu rozeszły. Ala i Marcin mają dobry kontakt i będą się spotykać, ale już na przyjacielskiej stopie – czytamy.
Gortat jeszcze przez najbliższe 7 miesięcy związany jest z drużyną LA Clippers. Jak podkreśla jego menadżer Kuba Kopeć, po tym czasie podejmie decyzję, czy kończy karierę. My trzymamy kciuki, żeby wersja rozstania w przyjaźni z Bachledą-Curuś była ostatnią, jaką sprzedają bliscy z jego otoczenia.
Zobacz też: Marcin Gortat: Polscy celebryci potrafią sprzedać nawet używane majtki. To dla mnie śmieszne [5/5] [Sektor Gości]
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.