- Koncertowanie zabiera mi mnóstwo czasu i zajmuje kawał mojej głowy. Sprawia, że jest pochłonięta kolejnymi projektami, a nie czarnymi myślami. A to, co zbieram od publiczności na koncertach, to pokarm dla duszy. Najwyższej próby - mówi Ewa Bem o minionym roku, spędzonym ponownie na scenie. Artystka powróci też po roku na festiwal w Sopocie, gdzie wystąpi w koncercie z okazji 25-lecia TVN.