12-letnia Meghan Markle doprowadziła do zmiany seksistowskiej reklamy. Napisała do samej Pierwszej Damy
Meghan Markle nie ukrywa, że jest feministką i z dumą podkreśla przynależność do organizacji ONZ Kobiety. Ale już od najmłodszych lat w miarę możliwości walczyła o równouprawnienie kobiet i mężczyzn. I nawet wtedy była już skuteczna.
Przed laty Markle wystąpiła w jednym z odcinków programu dla dzieci stacji Nickelodeon "Nick News", w którym opowiedziała, jak… udało się jej nakłonić firmę Proctor and Gamble do zmiany reklamy. Chodziło o reklamę płynu do naczyń Ivory Clear, w której padała kwestia, że "kobiety walczą z tłustymi talerzami i patelniami". - Myślę, że to nie w porządku, że dzieci dorastają w poczuciu, że mamy robią wszystko. Zawsze tak jest, mama robi to, mama robi tamto – komentowała wówczas przyszła księżna.
Zobacz też: Książę Harry ociera łzy podczas ślubu z ukochaną Meghan Markle
Zauważyła, że spot utrwala wśród jej kolegów seksistowskie stereotypy, a przede wszystkim pogląd, że miejsce kobiety jest w kuchni. Przyszła księżna postanowiła wówczas napisać do prezesa Proctor and Gamble i do ówczesnej pierwszej damy, Hilary Clinton. – W reklamie słyszymy, że "kobiety walczą z tłuszczem", czyli oznacza to, że tylko kobiety zmywają naczynia – pisała w liście. – Zastanawiam się, czy można byłoby zmienić reklamę tak, by dotyczyła po prostu Amerykanów – dodała.
Co ciekawe, trzy miesiące po otrzymaniu tego listu, firma Proctor and Gamble zdecydowała się zmienić swoją reklamę. Meghan zaapelowała wówczas do swoich rówieśników. – Jeśli widzisz coś, co ci się nie podoba, albo czujesz się urażony, pisz listy. Naprawdę możesz coś zmienić, nie tylko dla siebie, ale dla wielu innych ludzi – podsumowała.
