19-latek nie żyje, 23 osoby trafiły do szpitala po festiwalu Hard Summer
Przyczyna śmierci zostanie ustalona po przeprowadzeniu autopsji. Festiwal w Kalifornii odbywał się przy 38-stopniowym upale.
Biuro szeryfa w San Bernardino potwierdziło serwisowi Variety, że ofiarą śmiertelną był 19-letni Kalifornijczyk Andrew Cole Click. Oprócz niego do lokalnych szpitali po weekendowym festiwalu trafiły 23 osoby. Dwie kobiety nadal pozostają pod opieką lekarzy.
- Z wielkim smutkiem dowiedzieliśmy się, że jeden z uczestników Hard Summer zmarł – napisali organizatorzy w oświadczeniu. Zapewnili również, że dbanie o komfort i bezpieczeństwo gości jest dla nich najwyższym priorytetem i proszą, by uczestnicy uważali na siebie w świetle tej tragedii.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Hard Summer odbywało się w Fontana w Kalifornii, przyciągając pod scenę ponad 81,5 tys. osób w sobotę i 74,6 tys. w niedzielę. Publiczność bawiła się przy nawet 38-stopniowym upale.
Biuro szeryfa potwierdziło, że na terenie festiwalu znajdowały się namioty, gdzie udzielano pomocy medycznej. Podano także liczbę 11 aresztowań związanych głównie z narkotykami.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na tegorocznym Hard Summer wystąpili m.in. Marshmello, Travis Scott, Louis the Child i Rick Ross.