[GALERIA]
"365 dni" to najgorętsza premiera ostatnich miesięcy w polskich kinach. Mowa oczywiście nie tylko o tym, że książka Blanki Lipińskiej, na podstawie której powstał film, sprzedawała się jak ciepłe bułeczki. Premiera polskiego erotyku budziła zainteresowanie od dawna. Gwiazdy dopisały na czerwonym dywanie.
Wśród nich błyszczała Natalia Janoszek, która przyćmiła i Blankę, i Annę Marię Sieklucką, która gra główną rolę w "365 dniach".
[GALERIA]
Natalia w "365 dniach" ma małą rolę Karoliny. Sama w wywiadach przyznawała, że na planie pojawiła się tylko kilka razy i ominęły ją co ważniejsze sceny. A pamiętamy przecież, że jeszcze kilka miesięcy temu plotkowano, że to jej przypadnie odgrywanie Laury, głównej bohaterki, która wikła się z nieco patologiczną relację z Włochem, który przywiązuje ją do swojego życia na tytułowe 365 dni.
Janoszek, choć dostała mniej znaczącą rolę, wspiera aktywnie film. Na premierze "365 dni" przyćmiła absolutnie wszystkie gwiazdy, w tym i Blankę Lipińską, której blask nieco zbladł przy Natalii.
[GALERIA]
Janoszek na premierę wybrała sukienkę w kolorze soczystej czerwieni. Idealnie wpisała się w sensualny klimat produkcji. Skoro promują erotyk, który ma przełamać wszystkie tabu w społeczeństwie, trzeba było trochę odwagi i na czerwonym dywanie.
Sukienka podkreśliła krągłe kształty aktorki i z łatwością przyciągała wzrok. Natalia wyglądała zdecydowanie najlepiej tego wieczora.
[GALERIA]
Janoszek nie jest jeszcze dobrze znana polskim widzom. Gwiazdka zrobiła natomiast ogromną karierę w Bollywood, gdzie występuje w filmach od dawna. Więcej o jej karierze możecie przeczytać w naszym tekście.
Aktorka jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją przeszło 270 tys. osób. Ciekawi, czy zrobi karierę też w Polsce?