38 lat związku. Nowe zdjęcia to dowód, że tej pary nic nie rozdzieli

Są jedną z najdłużej funkcjonujących par w amerykańskim show-biznesie. Lata mijają, a Goldie Hawn i Kurt Russell cieszą się sobą jak dwa gołąbeczki. I tak od prawie 40 lat! Goldie i Kurt doczekali się potężnej rodziny, w której mają ogromne wsparcie. Czasem to oni stają przed zadaniem dopingowania swoich dzieci. Tak było podczas "gali" rozdania Złotych Globów.Nominację otrzymała Kate Hudson za rolę w filmie "Music", który wywołał w sieci gorącą dyskusję.

Kate do wspólnego przeżywania gali zaprosiła całą rodzinę, w tym oczywiście rodziców. Zrobiła im ukradkiem urocze zdjęcie, obok którego nie da się przejść obojętnie.

W tym roku "gala" rozdania Złotych Globów wyglądała historycznie inaczej. Tylko kilkanaście gwiazd pojawiło się na scenie przed kamerami. Znakomita większość czekała na wyniki i odbierała nagrody w swoich prywatnych apartamentach. Przed ekranem komputera siedziała więc i Kate Hudson, której towarzyszyło potężne, rodzinne grono.

Kate w przerwie cyknęła fotkę rodzicom. Uroczy widok, prawda? Ich związek cieszy tym bardziej, że to jedna z nielicznych par w przemyśle rozrywkowym, która trwa ze sobą dekady! Mówi się, że są dla siebie stworzeni. Mało kto potrafi sobie wyobrazić, że ten związek mógłby kiedyś runąć w gruzach.

Goldie Hawn w młodości romansowała na potęgę. Postanowiła się ustatkować w 1969 roku, gdy spotkała reżysera Gusa Trikonisa. Jednak ich związek nie należał do najszczęśliwszych, a Hawn nadal chętnie rozglądała się na boki, nie widząc w zdradach nic złego. Tym sposobem związała się z z muzykiem Billem Hudsonem. Rozwiodła się z mężem i niedługo później poślubiła kochanka. Para doczekała się dzieci Olivera i Kate. Doczekali się też niemałego skandalu. Bill miał wiele żalu do partnerki, która ponoć chciała żyć w "otwartym małżeństwie" i spotykać się z innymi mężczyznami.

Pojawiały się w mediach relacje, że Bill czuje się jak "dawca spermy". Niedługo później na horyzoncie pojawił się... Kurt Russell.

Russell i starsza od niego o 5 lat Hawn zaczęli się spotykać w 1983 roku, kiedy pracowali na planie filmu "Szybka zmiana". Od tamtej pory są praktycznie nierozłączni. To dla niej aktor zakończył swoje kilkuletnie małżeństwo z Season Hubley, ona też zrezygnowała ze związku.

- Kiedy poznałem Goldie, byłem na takim etapie życia, w którym zdecydowanie pokazywałem się od najgorszej strony, jeśli chodzi o każdy rodzaj relacji międzyludzkiej. Tak też się stało w tym przypadku. Pokazałem się od najgorszej strony i stwierdziłem, że jeśli sobie z tym poradzi, to może istnieje szansa na to, żebyśmy byli razem. Prawda jest taka, że jeśli na początku pokażesz swoją najlepszą stronę, stawiasz bardzo wysoko poprzeczkę, Trudno to później utrzymać - mówił aktor w programie CBS "Sunday Morning".

Ostatnio w show Ellen DeGeneres Goldie przyznała, że to, co przede wszystkim spodobało się jej w Russellu to to, jak traktował jej dzieci. Chciał być dla nich dobrym człowiekiem, dlatego nie miała wątpliwości, że będzie dla niej odpowiednim partnerem.

Dobrali się tak, że są już razem 38 lat. Co ze ślubem? Oboje są zdania, że sformalizowanie związku w ten sposób nie przyniesie nic dobrego. Goldie żartuje w wywiadach, że pewnie gdyby wzięła ślub z Russellem w pierwszych latach znajomości, już dawno byłaby rozwódką.