6 lat temu królewski ślub był wydarzeniem roku! Kate i William nadal są ze sobą szczęśliwi?
Książę William i Kate Middleton pobrali się 29 kwietnia 2011 roku
Jej z twarzy nie schodził uśmiech, on wydawał się mocno zestresowany. Wyglądali wspaniale! Kate miała na sobie śnieżnobiałą suknię ślubną zdobioną koronką, z długim trenem i ślicznym welonem przymocowanym do diademu. William robił wrażenie ubrany w elegancki mundur.
Choć to następca tronu powinien przyciągać więcej uwagi, szczególnie, że jego strój był wyjątkowo wyrazisty, wszyscy i tak patrzyli tylko na pannę młodą. 29-letnia panna Middleton miała przecież wkrótce zostać księżną Cambridge, a w przyszłości może również królową, poza tym właśnie wychodziła za mąż za miłość swojego życia.
Nawet ci, którzy stronią od romantycznych uniesień, oglądali to wydarzenie. Uroczystość była transmitowana w telewizji i w internecie. Można ją było oglądać na kanale brytyjskiej rodziny królewskiej na YouTube. Mówiono o niej w radiu, w internecie publikowano zdjęcia. Okolice Opactwa Westminsterskiego i Pałacu Buckingham zostały opanowane przez wielbicieli młodej pary z całego świata. Podobno ceremonię zaślubin oglądały 2 miliardy ludzi!
Dziś, po 6 latach, Kate i William nadal są tak szczęśliwi jak tamtego wyjątkowego dnia? Co się zmieniło w ich życiu?
O tej sukni rozmawiano miesiącami
Wielbicielki rodziny królewskiej, fani mody, osoby interesujące się królewskimi ślubami i ślubami w ogóle - wszyscy zastanawiali się, jaką suknię założy skromna, śliczna Kate Middleton na wydarzenie, które będzie jednym z najważniejszych w jej życiu.
Ostatecznie przyszła księżna zdecydowała się na model, który uznano za nawiązujący do kreacji Grace Kelly. Podobnie jak księżna Monako, tak i Kate miała ramiona zakryte koronką, tren i piękny welon wraz z diademem. Suknię dla żony księcia Williama zaprojektowała Sarah Burton z domu mody Alexander McQueen.
Książę Karol i Diana Spencer pobrali się 29 lipca 1981 roku
Niespełna 30 lat wcześniej pobrali się rodzice Williama. Kreacja Catherine nijak miała się do sukni jej teściowej, która za księcia Karola wyszła w latach 80. Ówczesna moda przeminęła i choć Kate zawsze porównywano do Diany, to akurat w dniu ślubu panie wyglądały odmiennie. Obie jednak miały ten sam pierścionek zaręczynowy.
Książę William i Kate zaręczyli się w 2010 roku
Choć, oficjalnie o zaręczynach powiedziano w listopadzie 2010 roku, to William pierścionek należący do mamy wręczył Kate miesiąc wcześniej. W oficjalnym oświadczeniu powiedziano: "Książę William i panna Middleton zaręczyli się w październiku podczas prywatnych wakacji w Kenii. Książę William poinformował królową i pozostałych członków rodziny królewskiej. Uzyskał także zgodę od ojca panny Middleton. Do ślubu para będzie dalej żyć w Północnej Walii, gdzie Książę William będzie kontynuować pracę w Królewskich Siłach Zbrojnych".
Podczas pamiętnej sesji zaręczynowej Kate przyszła ubrana w niebieską sukienkę marki Issa, idealnie pasującą do rodzinnego klejnotu z szafirem i diamentami. Kreacja natychmiast wyprzedała się.
Książę William powiedział podczas spotkania z mediami: - Być może rozpoznaliście, to pierścionek zaręczynowy mojej matki. Jest on oczywiście bardzo ważny dla mnie i Kate jest również dla mnie bardzo ważna. Chciałem sprawić, by jej nie ominął ten dzień, te uczucia i fakt, że spędzimy razem z Kate resztę naszego życia.
Diana dostała pierścionek zaręczynowy w lutym 1981 roku
Diana podczas konferencji zaręczynowej ubrała się także na niebiesko. 20-latka nawet nie przypuszczała, że to, co miało być związkiem idealnym, rozpadnie się, a ona sama będzie głęboko nieszczęśliwa. Tej parze pierścień nie przyniósł happy endu, ale Kate i William to para zupełnie inna. Gdy brali ślub, byli starsi, spędzili ze sobą już wiele lat. Czy wytrwają ze sobą do końca życia?
Middleton poznała ukochanego w 2001 roku, podczas studiów. Początkowo łączyła ich przyjaźń. Oboje lubili sport, razem uczęszczali do szkockiego uniwersytetu St. Andrews. William wypatrzył urodziwą, smukłą, ciemnowłosą Kate na pokazie mody zorganizowanym przez uczelnię. Nic dziwnego, miała na sobie prześwitującą mini.
Rozstali się na kilka miesięcy
Ich związek przez kilka lat utrzymywany był w sekrecie. Dzięki temu paparazzi trzymali się z daleka od pary. "Szał" na Kate i Williama rozpoczął się w 2005 roku, gdy zakochanym zrobiono zdjęcia podczas wypadu w góry.
Wkrótce zaczęły się plotki o rozpadzie relacji - podobno William od dziewczyny wolał kolegów, nie czuł się gotowy na poważne bycie razem. Kate i Will spędzili kilka miesięcy osobno, jednak oboje stwierdzili, że nie mogą bez siebie żyć i wrócili do siebie. Od 2008 roku coraz częściej media wspominały o królewskim ślubie, ale na zaręczyny i zaślubiny trzeba było jeszcze trochę poczekać.
300 osób na weselu
Para w końcu jednak pobrała się i spełniła tym samym marzenia poddanych o kolejnym wspaniałym królewskim ślubie. Wydano na niego, podobno, około 20 milionów funtów. Za uroczystość zapłaciły rodziny młodej pary, a środki na transport i ochronę wypłacono z królewskiego skarbca. Dzień ślubu był dla Brytyjczyków dniem wolnym od pracy, co mogło kosztować państwo nawet 6 miliardów funtów.
Na uroczystość zaślubin zaproszono 1900 osób, na lunch w Pałacu Buckingham około 600, a połowę tego, czyli 300 osób, otrzymało zaproszenia na wieczorny obiad. Wesele książęcej pary nie było więc ogromną imprezą. Dla porównania Kim Kardashian i Kris Humphries, których ślub był również wydarzeniem medialnym transmitowanym przez telewizję, na swoim weselu bawili się z około 400 gośćmi.
Książę William nie nosi obrączki
Świeżo upieczeni małżonkowie sprawiali wrażenie odprężonych i bardzo w sobie zakochanych. Prezentowali się doskonale, humory im dopisywały. Poddani wiwatowali, a ludzie na całym świecie przyglądali się tej dwójce z nadzieją, że ich związek się nie rozpadnie.
Po 6 latach William i Kate są razem, a spece od mowy ciała oceniają, że miłość pomiędzy nimi nie wygasła. I choć książę nie nosi ślubnej obrączki, to jest wierny swojej żonie. Podobno ta sprawa została pomiędzy małżonkami omówiona i Kate pozwoliła mężowi na rezygnację z biżuterii, której fanem nie jest. W ich związku liczy się zaufanie, a nie symboliczne gesty.
Catherine jest przywiązana do obrączki i pierścionka zaręczynowego i nosi je chętnie.
Kate i William znają się od 16 lat. Bardzo się zmienili
Kiedy się poznali, mieli po 19 lat. Od 2001 roku minęło ich aż 16, a oni ciągle są razem. Od czasów studenckich w ich życiu wiele się zmieniło. Wspólne wypady w góry zostały zastąpione przez rodzinne wycieczki, książę William zrezygnował z pracy, by móc pomagać ojcu i babci w pełnieniu obowiązków należących do rodziny królewskiej, poza tym musiał przestawić się z bycia kawalerem spełniającym się zawodowo na bycie ojcem i przyszłym następcą tronu.
Kate też już nie jest imprezowiczką kochającą zabawę w gronie przyjaciółek i cekinowe wdzianka. To młoda mama, która pracuje u boku męża i jednocześnie stara się jak najbardziej samodzielnie wychowywać swoje pociechy.
Zawsze elegancka
Catherine uchodzi za ikonę stylu. Nie popełnia modowych gaf, zawsze wygląda ślicznie. A jednak bywa krytykowana za rozrzutność (za jej kreacje płacą poddani), źle mówi się o jej szczupłej figurze.
I choć od 6 lat księżna jest żoną następcy brytyjskiego tronu, wciąż wspomina się o niej jako o Kate Middleton. Catherine zrzekła się panieńskiego nazwiska, ale ono nadal jest przywoływane. Dlaczego? Być może wcale nie w wyniku niechęci do Kate, bo wydaje się, że księżna budzi ogólną sympatię, ale z powodu wieloletniego "przedślubnego" związku Kate i Williama. Poznaliśmy ją jako zwyczajną dziewczynę z klasy średniej i taką widzimy po latach.
Rodzice dwójki dzieci
Zresztą Kate sama podtrzymuje ten wizerunek. Nie wywyższa się, często uśmiecha, a podczas oficjalnych wizyt w różnych krajach, instytucjach i ośrodkach bawi z dziećmi, gra w piłkę, biega. Sympatię budzi również fakt, że księżna urodziła Williamowi dwójkę cudownych, ślicznych dzieciaków.
Książę George ma już 4 lata, a księżniczka Charlotte 2. Kate co jakiś czas upublicznia zdjęcia, które sama robi swoim pociechom. Do poddanych docierają też informacje o postępach dzieci - wiadomo, kiedy George poszedł do przedszkola, kiedy Charlotte zaczęła chodzić.
Za ten wizerunek pokochały ją kobiety na całym świecie
Kiedy Kate opuszczała szpital z Charlotte, miała na sobie błękitną sukienkę. Nie ukrywała pociążowego brzuszka, niczym go nie zasłaniała. Wydawała się dumna z bycia mamą, ze swojego ciała. To coś nowego, bo nawet gwiazdy rzadko kiedy pokazują swoje pociążowe niedoskonałości. Księżna tym wizerunkiem skradła serca wszystkich mam.
Do dawnej smukłej sylwetki wracała stopniowo. Dziś, po dwóch latach od drugiego porodu, wygląda fantastycznie. Ubiera się jednak tak, by nie narazić się opinii publicznej.
Są w siebie zapatrzeni?
Kate i William są rodzicami, mają na głowie sporo obowiązków rodzinnych i "zawodowych". Gdy wspólnie odwiedzają kolejne miejsca na świecie, zawsze wyglądają na zakochanych. Jednak i o ich związku sporo się plotkuje. Niedawno mówiło się o domniemanym romansie Williama i modelki Sophie Taylor. Ile w tym prawdy? Fani książęcej pary nie wierzą w podobne rewelacje, a sami zainteresowani nie odnoszą się do podobnych doniesień.
William wielokrotnie podkreślał, że żona i dzieci są dla niego najważniejsze. Kate i Will nie są "sztywnym" związkiem. Żartują z siebie nawzajem - kiedyś on nazwał ją bananem (ze względu na żółty strój), ona stwierdziła, przymierzając peruki, że William, który ma pokaźną łysinę, potrzebuje ich bardziej.
Ich ślub był wydarzeniem 2011 roku. Czy ten związek przetrwa kolejne dekady? William pochodzi z rodziny, która borykała się z wieloma problemami - czy nie powieli błędów swoich rodziców?