8 rzeczy, których nie wiecie o żonie Adamczyka
None
Katarzyna Gwizdała
8 stycznia 2012 roku Katarzyna Gwizdała (znana także jako Kate Rozz) i Piotr Adamczyk pobrali się w kapliczce błogosławionego Edwarda Detkensa na warszawskich Bielanach. Ślub udało im się utrzymać w tajemnicy przez dziennikarzami i paparazzi. Nikt nie zakłócił rodzinnej ceremonii, na którą zaproszono tylko najbliższych.
Wszystkich zastanawia jednak, jak to się stało, że Piotr Adamczyk poślubił Gwizdałę niecały rok po rozstaniu z Anną Czartoryską. My znamy odpowiedź na to pytanie! Adamczyk i Gwizdała poznali się dawno temu, ale minęło dużo czasu, zanim zrozumieli, że są dla siebie stworzeni. Później wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Gwizdała wciąż pozostaje jednak bardzo tajemniczą postacią. Co o niej wiemy? Nowożeńcy opowiedzieli magazynowi Viva zaskakujące fakty ze swojego życia. Zapraszamy do przeglądu tych, które musicie znać!
(KSo)
1. Kiedy Katarzyna Gwizdała poznała Piotra Adamczyka?
Pierwsze spotkanie przyszłych małżonków miało miejsce we wrześniu 2009 roku w Warszawie podczas castingu do filmu Mannerheim . Adamczyka poproszono o zapozowanie do zdjęcia z Gwizdałą, która starała się o rolę w filmie. Staje obok mnie. Patrzę i mówię do niej tylko jedno słowo: „Żono”. Ona odkłania się i odpowiada: „Mężu”. Zapozowaliśmy, życzyliśmy sobie powodzenia. Rozeszliśmy się każde w swoją stronę. Tyle ją widziałem - opowiada w Vivie Adamczyk. Drogi tych dwojga spotkały się ponownie o wiele później…
2. Skąd pochodzi żona Piotra Adamczyka?
Katarzyna Gwizdała urodziła się i wychowała w Białymstoku. Jej rodzice rozstali się, gdy miała zaledwie 6 lat. W wychowaniu Kasi pomagał jej mamie dziadek, adwokat. To on odradził Kasi studia w łódzkiej Filmówce i namawiał do zostania notariuszem lub adwokatem. Gwizdała zdała na prawo na uniwersytecie w Białymstoku, ale po dwóch latach rzuciła studia. Choć miała już wyrobione nazwisko i doskonale poradziłaby sobie w zawodzie, to chciała czegoś innego. Po latach odnowiła kontakt z tatą, dosłownie na chwilę przed tym, jak zginął w wypadku samochodowym…
3. Kim był pierwszy mąż Gwizdały?
Po tym, jak rzuciła studia prawnicze w Białymstoku, wyjechała do Paryża. Tam, przypadkowo podczas kolacji, poznała swojego przyszłego męża, Jeana-Manuela Rozana. Zakochani pobrali się w 2002 roku. Ślub odbył się w Polsce – Jean-Manuel przyjechał tu, by opiekować się Kasią, która ciężko wówczas chorowała. Po ślubie przenieśli się do Paryża. Przez pięć lat byli małżeństwem idealnym, ale coś zaczęło się psuć. Po rozwodzie Kasia została jednak w Paryżu dla dobra córki, Mii. Chciała, by dziewczynka miała blisko dwojga rodziców.
4. Kto jest ojcem drugiego dziecka Kasi Gwizdały?
Kasia ma tylko jedno biologiczne dziecko, córeczkę Mię z małżeństwa z Jeanem-Manuelem Rozanem. Drugim dzieckiem Kasi jest 4-letni chłopiec o imieniu Shaanti, którego adoptowała w zeszłym roku. Chłopca jako pierwsza zobaczyła w domu dziecka mama Kasi i zabrała go do domu na święta. Gdy zasiadł z nimi przy wigilijnym stole rok później, Gwizdała postanowiła go zaadoptować. Proces adopcyjny zakończył się we wrześniu 2011 roku. Shaanti to imię, które Kasia nadała chłopcu po tym, jak go adoptowała, by mógł zacząć życie od nowa.
5. Kiedy znajomość Gwizdały i Adamczyka weszła w nowy etap?
Pierwsze spotkanie z Gwizdałą chyba nie zapadło Adamczykowi w pamięć. Kasia kilkukrotnie próbowała nawiązać z nim kontakt, ale on pozostawał obojętny. W noc sylwestrową 2010/2011 wysłała mu życzenia noworoczne z Tajlandii. Adamczyk nie odpisał jednak, nie wiedząc, kto jest nadawcą wiadomości. Jako pierwszy odezwał się do Kasi po rozstaniu z Anną Czartoryską.
6. Dzięki komu Kasia i Piotr są dziś razem?
Ojcem chrzestnym tego związku nazywany jest Maciej Zień, bliski przyjaciel Kasi. To właśnie od niego Adamczyk dostał numer telefonu Kasi po tym, jak rozstał się z Czartoryską. Pierwszy telefon zapoczątkował godziny rozmów (Gwizdała mieszka w Paryżu, a Adamczyk w Warszawie). Do pierwszego spotkania doszło 12 czerwca 2011 roku w mieszkaniu aktora. Od tamtej pory para się nie rozstaje.
7. Czym zajmuje się Katarzyna Gwizdała?
Mówi się, że Kasia to prawdziwa kobieta renesansu o wielu talentach i zainteresowaniach. Kasia mówi po francusku tak dobrze, że nawet Francuzi nie poznają, że jest Polką. Świetnie jeździ konno, ma na swoim koncie pierwsze miejsca w międzynarodowych konkursach w skokach. Doskonale gotuje. Poza tym udziela się charytatywnie, pomaga dzieciom z domu dziecka. Obecnie planuje rozwinąć karierę aktorską w Polsce.
8. Skąd pseudonim Kate Rozz?
Obecnie w Polsce Kasia funkcjonuje już jako Katarzyna Gwizdała, ale po pierwszym oficjalnym pojawieniu się z Adamczykiem była nazywana Kate Rozz. Ten pseudonim Kasia wymyśliła sobie w Paryżu, bo wymówienie jej prawdziwego imienia sprawiało Francuzom trudności. Imię zmieniła na łatwiejsze i dodała do niego skróconą wersję nazwiska ówczesnego męża.
