Ada Fijał na salonach... w dresie. Co ona założyła?
GALERIA
Ada Fijał pokazała nie raz, że w świecie mody czuje się jak ryba w wodzie. Co więcej, ma dużą odwagę, by eksperymentować ze stylizacjami. Ostatnio znów zadbała o to, żeby rzucać się w oczy najbardziej ze wszystkich gwiazd. Na pokazie Roberta Kupisza pojawiła się w obszernej kurtce w kolorze lila i fioletowych dresowych spodniach z białymi lampasami. To dobry wybór na czerwony dywan? Zobaczcie sami.
Odrobina seksapilu
Ada Fijał zadbała, by strój przyciągał uwagę na wszystkie możliwe sposoby. Jest nie tylko nietypowy, ale i sexy. Nie zapinając kurtki do końca, stworzyła asymetryczny dekolt odsłaniający ramię. Zsunięta nisko poła kurtki pobudzała jedynie wyobraźnię, że pod spodem aktorka nie ma nic na sobie.
Zaskakujące połączenie
Warto zwrócić uwagę, że już i tak dość dziwny strój zestawiła z delikatnymi srebrnymi sandałkami na szpilce. Zamysł był być może i słuszny, w końcu połączenie sportowego stylu z wieczorowym dawało nieraz piorunujący efekt na czerwonym dywanie. W tym przypadku jednak zamiast elegancko, wyszło dziwnie.
Dobry wybór?
A wy co sądzicie o takim zestawieniu? Aktorka wpasowała się w modowe trendy czy po prostu źle wybrała stylizację?