Kate Rozz pojawiła się w polskich mediach dzięki błyskawicznemu ślubowi z Piotrem Adamczykiem. Niestety, wbrew jej oczekiwaniom, wciąż postrzegana jest jedynie jako żona znanego aktora.
Katarzyna Gwizdała, bo tak naprawdę nazywa się celebrytka, ma spore ambicje. Choć podobno najbardziej marzy jej się kariera filmowa, próbowała swoich sił biorąc udział m.in. w castingu na prowadzącą muzyczne show The Voice of Poland. Ostatecznie jej miejsce zajęła debiutująca Marika, która podczas zdjęć próbnych wypadła zdecydowanie lepiej.
Od tamtej pory Rozz bezskutecznie szuka swojego miejsca w show-biznesie. Jak donosi Fakt, aktorowi coraz trudniej jest patrzeć na kolejne porażki żony i podobno od pewnego czasu namawia ją do zmiany branży.
_ Zasugerował Kate, że może w tej sytuacji powinna poważnie pomyśleć o innych zajęciach, a nie kurczowo trzymać się nadziei na podbicie show biznesu_ - potwierdził w rozmowie z dziennikiem znajomy aktora.
Sądzicie, że Kate będzie jeszcze próbowała o sobie przypomnieć?
(fot. ONS.pl)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski