Adele pojechała na zakupy w piżamie. Bez grama obciachu wsiada do luksusowego auta
[GALERIA]
Adele to posiadaczka jednego z najbardziej poruszających głosów na świecie. Od kilku lat nie schodzi ze szczytów list przebojów, a jej koncerty wyprzedają się w mgnieniu oka. Śmiało można zaryzykować stwierdzeniem, że w wieku 30 lat Adele stała się żywą legendą muzyki.
I choć Brytyjka niewątpliwie uchodzi za perfekcjonistkę, to jej także zdarzają się gorsze dni. Na przykład całkiem niedawno, kiedy na zakupy udała się w piżamie. Zobaczcie galerię.
Pożywka dla paparazzi
Adele została przyłapana, kiedy szofer odbierał ją z apartamentu w Beverly Hills. Brytyjka wyglądała tak, jakby dopiero wstała z łóżka.
Bez cienia make upu wsiadła do luksusowego auta, reagując spojrzeniem na krzyki fotoreporterów. Nie wyglądała na zadowoloną.
Dodatki nie pomogły
Adele zaprezentowała się na ulicach Los Angeles w piżamopodobnym wdzianku. Jednak przez ramię przewiesiła sobie torebkę od Louis Vuitton, co być może miało nadać szyku jej "stylizacji".
Choć sądząc po obuwiu gwiazdy, zdecydowanie chodziło o wygodę. Adele zdecydowała się na Conversy. Trudno wyobrazić sobie bardziej wygodne buty.
Człowiek, jak każdy inny
Adele to niewątpliwie jedna z największych gwiazd w historii muzyki. Jednak niejednokrotnie przyznawała w wywiadach, że na scenie czuje się mało komfortowo.
Blask fleszy raczej ją krępuje, a czerwone dywany to nieprzyjemna konieczność. Nic więc dziwnego, że na co dzień Brytyjka stara się żyć normalnie.