Mnóstwo kryształków
Czarna sukienka zdecydowanie przyciągała wzrok. Głęboki dekolt odsłonił częściowo biust Limy, ale o wpadce nie było mowy. Całość przyozdobiona była mnóstwem kryształków, które mieniły się delikatnie za każdym razem, gdy modelka robiła krok. Ciekawa była również konstrukcja. "Baza" tej sukienki kończyła się tuż za pośladkami, resztę ciała przykrywał cienki materiał, który ciągnął się prawie do ziemi.