Afera z Gessler. Właściciel lokalu zabiera głos
Gdy okazało się, że rozbudowa restauracji sygnowanej nazwiskiem Magdy Gessler to samowola budowlana, od razu na restauratorkę posypały się gromy. Teraz głos zabrał właściciel "Schroniska Smaków".
O sprawie pisaliśmy kilka dni temu. Mieszczące się w Bukowinie Tatrzańskiej "Schronisko Smaków Magdy Gessler" tak szybko przybierało na popularności, że stopniowo zaczynało robić się coraz ciaśniej. W związku z tym na przełomie 2019 i 2020 r. zdecydowano o modernizacji i powiększeniu lokalu. To właśnie wtedy wybudowano duży, przeszklony taras z widokiem na Tatry.
- W swoich rejestrach nie mamy żadnych wniosków o pozwolenie na przebudowę lub rozbudowę tej restauracji, ani też wniosku o pozwolenie na budowę sklepu - mówiła mówi inż. Anna Pawlikowska, zastępca naczelnika wydziału budownictwa Starostwa Powiatowego w Zakopanem "Gazecie Krakowskiej". Wydano decyzję o rozbiórce, od której właściciele się odwołali.
Magda Gessler, której nazwisko pojawiło się przy każdej publikacji w mediach na ten temat, stanowczo zareagowała.
"Chciałabym wyjaśnić zarówno fanom, jak i mediom, że nie jestem właścicielką ww. restauracji, ani osobą odpowiedzialną podejmowanie jakichkolwiek decyzji w zakresie jej rozbudowy. Z właścicielem Schroniska Smaków, podobnie jak innymi restauratorami w Polsce, współpracuję od wielu lat na podstawie umowy o współpracę, w ramach której na stałe doradzam w kwestiach kulinarnych i gastronomicznych, mam wpływ na wystrój lokalu. Wszelkie decyzje biznesowe należą do właściciela restauracji" - czytamy w jej wpisie na Facebooku.
To oznacza, że nie decydowała o żadnej rozbudowie lokalu.
Właściciel restauracji powiedział serwisowi Pomponik:
- Pani Magda nie wiedziała o tym, że nie wystąpiliśmy o pozwolenie na rozbudowę budynku, w którym mieści się restauracja. Tym samym, wszystkie dotychczasowe doniesienia medialne są nieprawdziwe.
Sądząc po tonie tej wypowiedzi, myślicie, że Gessler zagroziła mu zerwaniem umowy przez kłopoty, jakie na nią sprowadził?