Agata Steczkowska nakręci film. Justyna jest oburzona

Kilka miesięcy temu na rynku ukazała się książka "Steczkowscy. Miłość wbrew regule", którą wydała Agata Steczkowska. Publikacja okazała się dużym hitem, a fragmenty cytowały wszystkie media. Autorka opisała w niej historię miłości swoich rodziców. Pojawiło się tam szczere wyznanie na temat ojca Steczkowskich, który porzucił zakon dla miłości.

W książce Agata wielokrotnie podkreślała, że jako jedyna z rodzeństwa jest dzieckiem księdza. Oczywiście nie zabrakło też wątków dotyczących sławniejszej siostry, Justyny, co miało przyczynić się do pogłębienia konfliktu między nimi. Teraz ich relacja może się jeszcze bardziej pogorszyć. Dlaczego?

Po sukcesie, jaki odniosła książka, Agata Steczkowska postanowiła pójść o krok dalej. Najstarsza z sióstr pracuje już nad muzyką do filmu o swojej rodzinie, który powstanie na podstawie publikacji. Według doniesień tygodnika "Życie na gorąco" Justyna Steczkowska nie chce mieć z tym nic wspólnego.

- Nie będzie żadnego komentarza w tej sprawie. Skupiamy się na planach muzycznych i koncertowych - powiedział menadżer wokalistki, Łukasz Wojtanowski.

Podobno Agata była pełna nadziei, że siostra będzie chciała uczestniczyć w projekcie.

- Trochę naiwnie myślała, że uda im się dojść do porozumienia. Co więcej, uważała, że to właśnie ona z powodzeniem mogłaby zagrać ich mamę Danutę. Jednak marzyć to jedno, a rzeczywistość, jak się okazuje, bardzo szybko zweryfikowała jej plan.

Justyna Steczkowska już przy procesie powstawania książki nie ukrywała swojego niezadowolenia. Według wokalistki rodzinna tajemnica nie powinna ujrzeć światła dziennego.

- Nie będę tego komentować, bo to nie jest coś, co ja pozwoliłabym sobie napisać. To nie jest moja historia, tylko moich rodziców i to powinna być książka napisana przez nich. Albo przynajmniej podpisana przez nich - mówiła Justyna tuż po tym, jak publikacja ukazała się na rynku.

Mimo że rodzeństwo nie ma ze sobą najlepszych relacji, to Agata wciąż wierzy, że film okaże się dużym sukcesem i znajdą się odpowiednie osoby do zagrania głównych ról. Wszystko wskazuje na to, że produkcja będzie miała międzynarodową obsadę, ponieważ historią zainteresował się scenarzysta z Los Angeles.

Agata Steczkowska z pewnością wyśle rodzeństwu zaproszenie na premierę. Najstarsza z sióstr chciałaby pogodzić zwaśnione rodzeństwo dla mamy, która bardzo cierpi z tego powodu, że jej dzieci nie mają dobrych relacji. Myślicie, że film w tym pomoże, czy wręcz przeciwnie?