Agent Tomek: "Kwaśniewska kradła wodę do ogródka!"
None
Jolanta Kwaśniewska, Aleksander Kwaśniewski
Czy to możliwe, by była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska (58 l.) mogła kraść wodę do podlewania ogródka? Tak twierdzi poseł PiS Tomasz Kaczmarek (37 l.), który jako agent Tomek z CBA prowadził tajną akcję w sprawie "willi Kwaśniewskich" w Kazimierzu Dolnym!
Przy okazji tajnej operacji CBA wyszło na jaw, że ... była pierwsza dama mogła się dopuścić kradzieży. - Ta sprawa wody wyszła na jaw, gdy wodociągi zaczęły poszukiwać, gdzie "ginie" im sporo wody. Podejrzewano awarię, ale okazało się, że to Jolanta Kwaśniewska miała tajne ujęcie wody w garażu tego domu i podlewała ogródek - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Kaczmarek.
[
]( http://www.efakt.pl )
Jolanta Kwaśniewska
Co na to była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska? - Wszelkie insynuacje wcześniejsze i obecne pana posła Tomasza Kaczmarka pozostawiam bez komentarza - powiedziała Faktowi. Nie zamierza się odnosić do konkretnych zarzutów byłego funkcjonariusza CBA.
[
]( http://www.efakt.pl )
Willa w Kazimierzu
Kwaśniewscy od początku wypierają się domu w Kazimierzu Dolnym, ale słynny agent Tomek nie ma wątpliwości - To była ich willa. Swoją wiedzę opieram na materiale dowodowym, jaki został zebrany przez CBA w trakcie operacji - mówi Faktowi Kaczmarek.
[
]( http://www.efakt.pl )
Jolanta Kwaśniewska
Poseł dodaje, że znaleziono tam mnóstwo przedmiotów codziennego użytku byłej pary prezydenckiej._ - W willi były rzeczy Jolanty - jej ubrania, suknie -_ wylicza Kaczmarek. I dodaje, że nie znaleziono tam przedmiotów należących do innych osób.
[
]( http://www.efakt.pl )
Aleksander Kwaśniewski
Na dodatek, swój ukryty pokój miał tam mieć były prezydent. - Znajdowało się tam tajne pomieszczenie za regałem na książki, tam były pamiątki Aleksandra Kwaśniewskiego: obrazy, książki z dedykacjami - relacjonuje ustalenia śledztwa prowadzonego przez CBA Kaczmarek.
[
]( http://www.efakt.pl )
Aleksander Kwaśniewski
Poseł PiS podkreśla, że były bardzo mocne dowody na to, że willa należała do byłej pierwszej pary. - Jan J. (syn nominalnej właścicielki domu) mówił, że Kwaśniewscy nigdy nie mogą się dowiedzieć o tym, że on mi powiedział, iż są właścicielami tej willi. Jan J. instruował mnie, abym nikomu o tym nie mówił. Wszystko to jest zarejestrowane na nagraniach z podsłuchów i ze spotkań - twierdzi były funkcjonariusz CBA.
[
]( http://www.efakt.pl )
Agent Tomek
Słynna akcja CBA dotycząca "willi Kwaśniewskich" w Kazimierzu Dolnym rozpoczęła się po ujawnieniu taśm z rozmów Józefa Oleksego (67 l.) z Aleksandrem Gudzowatym (â 75 l.). Były premier opowiadał nieżyjącemu już biznesmenowi o tym, że dom jest własnością Kwaśniewskich, ale nie będą oni w stanie wykazać, skąd mieli pieniądze na jego zakup. Po tych słowach CBA, wtedy za rządów Mariusza Kamińskiego, postanowiło wszcząć śledztwo i zaczęło zbierać dowody na to, że willa należy tak naprawdę do Kwaśniewskich. Według Tomasza Kaczmarka, CBA zebrało na to liczne dowody, m.in. zeznania nominalnej właścicielki domu i członków jej rodziny, a nawet nagrania rozmów samej Jolanty Kwaśniewskiej, która instruowała swojego rozmówcę, co zrobić z pieniędzmi ze sprzedaży i na jaką walutę je wymienić. Prowadząca śledztwo prokuratura stwierdziła jednak, że nie są to wystarczające dowody na to, by dom był rzeczywiście własnością Kwaśniewskich.
[
]( http://www.efakt.pl )