Agnieszka Hyży kiedyś i dziś. Wciąż wygląda zjawiskowo
Dziennikarka jest żoną Grzegorza, dziś popularnego wokalisty, który zyskał popularność dzięki show TVN. Hyży zestawiła ze sobą dwa zdjęcia. Jedno zostało zrobione w 2010 r., a drugie w 2018. I to dziś czuje się znacznie lepiej. Mimo upływu lat i zmian w ciele.
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu nie zdarzyło się narzekać na zbyt szybko upływający czas... Agnieszka Hyży wyszła z założenia, że mijające lata można obrócić w ogromny pozytyw. "Kiedyś usłyszałam, że kobieta odkrywa swoje ciało po 30... Wydawało mi się to niemożliwe, ale jak to? Przecież młodzi, jędrni jesteśmy tylko jakiś czas, a potem? Nic lepszego nas nie czeka. Ale byłam głupia..." - zaczęła.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
8 lat starczyło dziennikarce by dostrzec plusy, które dają jej "kopa" do tego, żeby czuć się dobrze we własnym ciele. Bez względu na wszystko. "W 2010 nie byłam mamą, nie byłam tak aktywna zawodowo, nie zarywałem nocy, żeby nadrabiać zaległości. I jak patrzę na zdjęcie z 2010 roku, to "jędrność" zostaje tylko w roku urodzenia, a cała reszta jakby nie moja. Dziś...nie jest idealnie, zachęcana przez męża i fitnesowe koleżanki (podziwiam i szanuję), mam chwilowe zrywy sportowe, ale generalnie mój kalendarz głównie wypełnia praca i rodzinka, a cała reszta ...od czasu do czasu. I wiecie co, bardziej lubię siebie teraz” – kontynuowała Hyży.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Tekst, który popełniła na swoim Instagramie potraktowała jako możliwość motywacji innych kobiet. "Na rowery ubieram się jak nastolatka (bo myślę, kiedy jak nie teraz), nie boję się krótkiej spódnicy i gołych pleców, bo to wszystko w sobie lubię. Więc głowa, a nie jędrność stanowi o samoocenie. Laski - pierś do przodu i rozbierać się przed lustrem z samouwielbieniem!” – zakończyła.
Też uważacie, że Hyży wygląda zjawiskowo?