Agnieszka Hyży o początkach swojej kariery. "Byłam tam tragiczna. Co za drewno"
Agnieszka Hyży od lat funkcjonuje w mediach, a na początek swojej kariery w "Polsacie" patrzy bardzo krytycznym okiem. W rozmowie z tabloidem mówiła, że była tragiczna. Nazwała siebie również "drewnem".
W Polsacie doskonale sprawdziła się prowadząc kulisy "Tańca z Gwiazdami", natomiast początki pracy w tej stacji były nieco inne - według niej.
– Na ten diabelski pomysł wpadła Nina Terentiew. Byłam tam tragiczna. Co za drewno! Trzymajcie ten występ z daleka ode mnie. Nigdy go nie obejrzę! - mówiła na łamach "Faktu" Agnieszka Hyży.
Dziennikarka jednak podkreśla, że wiele zawdzięcza Ninie Terentiew, która była dla niej ogromnym oparciem. - Wielokrotnie pojawiałam się w jej gabinecie, radząc się, pytając, dzieląc różnymi rozterkami z prywatnego życia - opowiadała Hyży.
Też krytycznie patrzycie na początki swojej kariery?