Agnieszka Hyży o tragedii Dawidka. "Dlaczego tak musiało się stać?"
Agnieszka Hyży, tak jak wielu Polaków, od 10 dni śledziła kolejne doniesienia związane z zaginięciem 5-letniego chłopca. Dziennikarka w emocjonalnej wiadomości na Instagramie napisała o "błędach, frustracji i braku odpowiedzialności rodziców".
Prezenterka i mama 6-letniej Marty przyznała, że od 10 dni codziennie, a nawet kilka razy dziennie śledziła wszelkie doniesienia związane z zaginięciem 5-letniego Dawida. Losy chłopca zabranego przez ojca, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo, poruszyły serca Polaków. Przez cały czas wierzono, że chłopiec żyje, ale zwłoki dziecka znalezione w sobotę odebrały ostatnią nadzieję.
- Od pierwszych chwil byłam poruszona informacją o zaginięciu Dawida i okolicznościach z tym związanych. Rozstanie rodziców, dochodzenie swoich praw i w tym wszystkim dziecko – napisała Hyży.
- Nikt nigdy nie wie, co dzieje się w domu, jak wygląda relacja między ludźmi. Ale serce rozpada mi się na milion kawałków, jak sobie pomyślę, że dziecko płaci za błędy, frustracje, brak odpowiedzialności dorosłych – napisała mama 6-letniej dziewczynki.
Obejrzyj: Poszukiwania Dawida. Nagranie z monitoringu
- Wiem doskonale, jak trudne bywa ułożenie i stworzenie na nowo roli rodzica w niepełnej rodzinie i mimo tego, nie potrafię pojąć, dlaczego tak musiało się stać – dodała Hyży, która w 2014 r. rozwiodła się z ojcem swojego dziecka. Jej drugi mąż, Grzegorz Hyży, ma z poprzedniego związku 7-letnie bliźniaki.
Przypomnijmy, że poszukiwania Dawida Żukowskiego trwały od nocy z 10 na 11 lipca. Matka chłopca zgłosiła jego zaginięcie. Dziecko za jej zgodą zabrał ojciec. Dorośli od pewnego czasu nie mieszkali razem. Po godz. 18 mężczyzna wysłał matce 5-latka SMS-a. Stwierdził, że już nigdy nie zobaczy dziecka. Kobieta miała zeznać, że nie zareagowała na te słowa, bo sądziła, że to wyłącznie złośliwości.
W sobotę 20 lipca policja znalazła ciało chłopca – ubiór i wiele cech wskazuje na zaginionego Dawida. W poniedziałek ma się odbyć sekcja zwłok.
Trwa ładowanie wpisu: instagram