Agnieszka Kaczorowska chwali męża. Zostawił pracę, by zająć się domem
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela pobrali się pięć lat temu, wspólnie wychowują dwie córki. Tancerz bardzo wspiera karierę ukochanej. Zdecydował nawet o tym, że rzuci pracę, aby zająć się domem. To było bardziej opłacalne. Niestety, spotyka się przez to z hejtem.
Agnieszka Kaczorowska chwali męża. Zostawił pracę, by zająć się domem
Agnieszka Kaczorowska pięć lat temu przysięgła miłość i wierność Maciejowi Peli. Aktorka i właścicielka szkół tańca oraz choreograf są nierozłączni i wspierają się na każdym kroku. Tworzą zgraną parę, która wspólnie opiekuje się dwójką dzieci.
Do niedawno i Kaczorowska, i Pela rozwijali się zawodowo. Jednak w pewnym momencie stwierdzili, że bardziej opłaca im się konkretnie podzielić zadaniami - jedna osoba zarabia, druga zajmuje domem i dziećmi. Bo priorytetem są ich córki.
Pela odszedł więc z pracy i oddał obowiązkom domowym, karierę zawodową zostawiając żonie. Nie spodziewał się, że komentarze na ten temat będą tak nieprzychylne.
Kaczorowska i Pela mają jasny podział obowiązków
- To nie jest standardowy model, pokazuje to ilość hejtu, z którą się spotykam w szczególności ze strony kobiet. Za to, że jestem tatą w domu, dostało mi się w wiadomościach. To była nasza wspólna decyzja, policzyliśmy, co będzie lepsze dla naszej jednostki rodzinnej i zdecydowaliśmy, że to ja zostanę - opowiadał Pela w "Dzień Dobry TVN".
"Sprzątam. Gotuję. Piorę. Zajmuję się domem i dziećmi. Robię zakupy. I przyznam, że wszystkie czynności wykonuję ZAWODOWO" - pisał kilka miesięcy temu w sieci.
Kaczorowska i Pela są szczęśliwym małżeństwem
Pela zajmuje się domem i finansami, Kaczorowska spełnia się zawodowo. - Facet w domu może chwycić za mopa i posprzątać, bo nie jest to oczywiste dla wszystkich - mówiła w TVN.
Maciej spędza dużo czasu z córkami, co ma ogromny plus. - Maciek jest fenomenalnym tatą, który jest zaangażowany i obecny. Jego relacja z dziewczynkami jest niewiarygodnie piękna i dobra - podkreślała Kaczorowska.
A co z zarabianiem pieniędzy?
"Nie jestem na utrzymaniu małżonki. Pracujemy wspólnie, prowadząc firmę, każde z nas odpowiedzialne jest za inną sferę działalności [...]. Nie tęsknię za zajeżdżaniem się, latając z pracy do pracy od 8.00 do 21.00. Bo tak wyglądało momentami moje życie zawodowe [...]. Nie planuję podejmować pracy w konwencjonalnym tego słowa znaczeniu. Czyli nie zawitam do biura od 8.00 do 16.00, poniedziałek-piątek. Co nie oznacza, że nie zamierzam zarabiać" - pisał Pela na Instagramie.
Kaczorowska i Pela pobrali się w 2018 r.
"Po pięciu latach małżeństwa stwierdzam: nasza miłość jest jeszcze mocniejsza, nasza troska o siebie jest jeszcze większa, razem jesteśmy silniejsi… we wszystkim, wspólna praca sprawia nam jeszcze więcej frajdy! Przez te pięć lat wydarzyło się tak wiele, że często myślę 'jak to możliwe, że to tylko pięć lat?'" - napisała Kaczorowska na swoim instagramowym profilu w dniu piątej rocznicy ślubu z Pelą.