Agnieszka Kaczorowska myśli nad rodzinnym biznesem. Konkurencja jest ogromna
Rezygnując z udziału w "Tańcu z gwiazdami" skupiła się na założeniu szkoły tańca. Nie było łatwo, ale z pomocą męża zamierza rozwijać swój biznes.
Ślub w Toskanii, później miesiąc miodowy na Seszelach – świeżo upieczona panna młoda będzie musiała wkrótce wrócić do szarej rzeczywistości, by zrealizować ambitny biznesplan. Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela chcą rzucić wyzwanie gigantom branży tanecznej.
- Chciałaby założyć sieć szkół tanecznych i konkurować z takimi markami jak Agustin Egurrola czy Katarzyna Cichopek oraz jej mąż Marcin Hakiel – mówiła informatorka "Świata i ludzi".
Kaczorowska już rok temu założyła szkołę Danceworld, gdzie nota bene poznała przyszłego męża. Ich zawodowa relacja szybko przerodziła się w bliskie uczucie i stworzyli zgrany duet.
- Maciek potrafi dobrze zarządzać, podobnie jak Agnieszka. Pomagał więc, podtrzymywał na duchu, kiedy ona miała chwile zwątpienia – twierdzi znajoma pary.
Założenie szkoły tańca nie było łatwe ze względu na ogromną konkurencję, jednak podjęcie ryzyka przez Kaczorowską bardzo się opłaciło. Przypomnijmy, że dla realizacji marzenia zrezygnowała z "Tańca z gwiazdami" i namówiła do inwestycji matkę i brata. Plany związane z dalszym rozwojem nie pozostawiają złudzeń, że Kaczorowska i Pela świetnie się odnajdują w roli przedsiębiorców.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela, tancerz znany z "You Can Dance – Po prostu tańcz", poznali się zaledwie kilka miesięcy temu. Z początku był on pracownikiem gwiazdy i uczył tańca w jej szkole. Wkrótce Pela zostawił dla Kaczorowskiej swoją narzeczoną, z którą był 10 lat. Agnieszka z kolei postanowiła zakończyć relację z Maciejem Zadykowiczem, który musiał wyprowadzić się z jej mieszkania.
Kaczorowska i Pela wzięli potajemny ślub w Toskanii, a kilka dni temu gwiazda zaczęła się chwalić zdjęciami z podróży poślubnej na Seszelach.
