Dzieciństwo, wymarzona praca, wielka miłość
W wywiadach Kotulanka zawsze podkreślała, że miała szczęśliwe dzieciństwo. Sielskie chwile spędziła w Zegrzu pod Warszawą. Według niektórych doniesień nie było ono jednak aż tak idealne - w rodzinie aktorki sięgano po alkohol.
Jako nastolatka Kotulanka zapragnęła zostać aktorką. Nie było łatwo, ale udało jej się zrealizować plan - za drugim razem dostała się do szkoły teatralnej, a gdy ją skończyła, natychmiast ją zatrudniono.
Jako 25-latka dostała angaż do Teatru Współczesnego w Warszawie. Łączyła życie zawodowe z rodzinnym – gdy zaczynała pracę, była już żoną, a niedługo później została też mamą. Artystka straciła głowę dla aktora, Jacka Sas-Uhrynowskiego. Para szybko się pobrała. Przyjaciele twierdzą, że byli dla siebie stworzeni!
- Tworzyli piękną parę, świata poza sobą nie widzieli. Wydawało się, że to miłość po grób - wspominała na łamach "Na Żywo" znajoma aktorki.