Agnieszka Kotulanka wciąż zmaga się z uzależnieniem od alkoholu. Czy Dygant jej pomoże?
Agnieszka Kotulanka
O kłopotach Agnieszki Kotulanki mówi się już od jakiegoś czasu. Mająca problem z alkoholem aktorka, straciła rolę w serialu „Klan” i odsunęła się od przyjaciół i bliskich, zatracając w uzależnieniu.
Teraz kolejna gwiazda wyciąga do niej pomocną dłoń. Czy Kotulanka wreszcie z tego skorzysta?
Jacek Borkowski i Agnieszka Kotulanka
Także próby pomocy ze strony kolegów z branży kończyły się fiaskiem, bo Kotulanka nie chciała nawet z nimi rozmawiać. Patrząc na najnowsze zdjęcia paparazzi, trudno rozpoznać w niej serialową Krystynę Lubicz, zadbaną i elegancką.
Agnieszka Dygant
Jak donosi „Dobry Tydzień”, jest ktoś jeszcze, komu zależy na dobru aktorki. Tą osobą jest Agnieszka Dygant, która kiedyś przyjaźniła się z Kotulanką. Poznały się wiele lat temu, na deskach Teatru Komedia, w którym razem grały. Mimo dzielącej ich znacznej różnicy wieku bardzo się polubiły i zaprzyjaźniły. Starsza koleżanka zawsze służyła Dygant radą, stanowiąc dla niej autorytet w kwestii zawodowych wyborów.
Agnieszka Kotulanka
Kotulanka także mogła liczyć na Agnieszkę, gdy potrzebowała wsparcia, chociażby po rozstaniu z Pawłem Wawrzeckim. Wkrótce jednak okazało się, że dla serialowej Krystyny Lubicz nie jest to zwykły zawód miłosny, ale coś, co traktuje jak wielką porażkę. Nie potrafiła ponownie ułożyć sobie życia, a kolejne problemy sprawiały, że coraz bardziej pogrążała się w nałogu.
Agnieszka Kotulanka
To bardzo poważna sprawa. Każdego może coś w życiu spotkać, jakiś trudny czas... Trzeba mieć pokorę. Im więcej się o tym mówi, tym ciężej jest jej z tym żyć. Tego jestem pewna-
powiedziała Dygant w rozmowie z „Dobrym Tygodniem” i zadeklarowała gotowość do sfinansowania jej leczenia w prywatnym ośrodku.
Agnieszka Kotulanka
Podobno stan Agnieszki Kotulanki jest na tyle poważny, że jej córka rozważa nawet ubezwłasnowolnienie.
Czy aktorka w końcu pozwoli sobie pomóc i wyjdzie na prostą?