Agnieszka Sienkiewicz nie trafiła z biznesem. Jej sklep może zostać zamknięty
Agnieszka Sienkiewicz rok temu otworzyła w Łodzi sklep z ubraniami i akcesoriami dla dzieci. Choć nie miała wcześniej doświadczenia w prowadzeniu podobnego biznesu, wierzyła w to, że odniesie sukces. Jak się okazuje, sklep może wkrótce zbankrutować.
- Agnieszka chciała założyć przyjazne miejsce dla wszystkich młodych mam. Działała sercem, teraz musi posłuchać rozumu, realnie spojrzeć, że to biznes, który musi zarabiać, inaczej upadnie - powiedział w rozmowie z tygodnikiem "Świat i ludzie" znajomy Sienkiewicz.
Aktorka pochwaliła się w ubiegłym roku na Instagramie, że nowy biznes jest dla niej niezwykłą przygodą i sporym wyzwaniem.
"Ja kobietą pracująca jestem, żadnej pracy się nie boję. Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że będę spędzała majowy weekend na liczeniu marży, cen netto i brutto, pakowaniu paczek i składaniu zamówień, to delikatnie mówiąc nie uwierzyłabym" - pisała wówczas podekscytowana aktorka.
Agnieszka Sienkiewicz obecnie jest pochłonięta pracą na planie serialu "Przyjaciółki". Aktorka nie jest w stanie wygospodarować czasu na przygotowanie nowego biznes planu.
- Agnieszka Sienkiewicz przyznała, że prowadzenie sklepu to spore wyzwanie i wymaga od niej pełnego zaangażowania, umiejętności biznesowych. Gdy weszła na plan kolejnego sezonu "Przyjaciółek" musiała trochę odpuścić -czytamy na portalu Super Seriale.
Jedyną nadzieją na uratowanie sklepu jest wsparcie męża Mikołaja Gauera oraz Joanny Osydy. Aktorka jest wspólniczką Sienkiewicz i wierzy, że niebawem uda się zażegnać kryzys.
