Agnieszka Szulim-Badziak-Woźniak-Starak. Dla pierwszego męża zmieniła swoje ciało, dla drugiego: karierę
Nie miała szczęścia w miłości
Zapomniany związek, mąż, który „lubił duże piersi” i bajeczny ślub w Wenecji. Dziennikarka nie miała szczęścia w miłości. Aż do teraz.
Prezesowa, gwiazda TVN
Zanim Agnieszka Szulim-Badziak-Woźniak-Starak została "prezesową" przeszła długą drogę niczym z brazylijskiego serialu. Bo o związkach dziennikarki rozpisywali się wszyscy. Jeden mąż skłonił ją do powiększenia piersi, dzięki drugiemu zmieniła swoją karierę. A o kilku związkach Szulim mało kto dziś pamięta. A dzień 40. urodzin to najlepszy moment, by prześledzić drogę do bycia "prezesową".
Motocyklista
Pierwszym mężem Szulim był Adam Badziak. Pobrali się we wrześniu 2008 roku. Miało być "na dobre i na złe", a było na 7 lat. Początek ich związku to też początek kariery Agnieszki w ogólnopolskich mediach. Prowadziła wtedy Festiwal Piosenki w Opolu, była wschodzącą gwiazdą telewizji śniadaniowej. I budziła kontrowersje, dlatego dziennikarze lubili wychwytywać kolejne newsy z jej życia prywatnego.
Nieuczesany, niewymuskany
Pisano, że Adam i Agnieszka to dwa różne żywioły. Ona nastawiona na karierę, on – sportowiec, który wolał spokojne życie. Szulim w rozmowie z "Vivą!" wspominała, jak to się stało, że zostali parą. "Poszłam z koleżankami na imprezę do klubu. Tam zobaczyłam Adama. Miał beznadziejne buty, koszulkę z nadrukiem jakiegoś zespołu. Stał z daleka od chłopaków. Był nieuczesany, niewymuskany. Pomyślałam: jaki grzeczny. Na pewno jest fajny, taki cichutki, sierotka. Zapamiętałam go" - opowiadała.
Głośny rozwód
W 2015 roku pojawiły się informacje, że para rozstaje się. W świecie show-biznesu od razu zaczęły mnożyć się plotki. Chyba nikt się nie spodziewał, że Agnieszka rozwiedzie się z Adamem. W końcu dla niego powiększyła nawet piersi. Ale ingerencja chirurga to nie terapia małżeńska. - Czasem bardziej krzywdzimy się, będąc ze sobą, niż wtedy, gdy podejmujemy decyzję o rozstaniu. Doszliśmy do wniosku, że lepiej się rozstać teraz, zanim będziemy mieli dziecko, żeby nie skazywać na cierpienie kogoś jeszcze – komentowała Szulim.
Kontrowersyjny muzyk
Miłosny krąg uzupełnił też podobno Nergal. W 2013 roku "Fakt" spekulował, że dziennikarka i Książę Ciemności byli parą. Od początku świetnie się rozumieli. Szulim i Darski chętnie spędzali ze sobą czas, lubili długie rozmowy. Był nawet moment, kiedy stali się sobie bardzo bliscy. Lider grupy Behemoth, który leczył serce po rozstaniu ze specjalistką od marketingu - Anną, miał nadzieję, że u boku pięknej prezenterki znajdzie szczęście. Ale nic z tego. Szulim nie miała ochoty na poważną relację z muzykiem, dodatkowo jeszcze zainteresowała się jego kolegą. Darski zaakceptował wybór swojej przyjaciółki.
Syn dziennikarza
Tym kolejnym wybrankiem był Maciej Żakowski, syn Jacka Żakowskiego. Plotki krążyły długo, aż w końcu Szulim potwierdziła, że są parą. Maciej to właściciel kilku modnych restauracji w Warszawie, w których lubią lansować się gwiazdy. Niestety, i ta miłość nie przetrwała próby czasu.
Pan prezes
Scenariusz tej telenoweli zamyka Piotr Woźniak-Starak. 37-latek jest synem jednego z najbogatszych Polaków – Jerzego Staraka. Do majątku jego rodziny należą firmy Nutricia, Colgate-Palmolive, Polpharma i warszawska Polfa. Piotr pracuje jako producent filmowy. Związek z Agnieszką zapewnił mu dodatkową rozpoznawalność, a sama Agnieszka została ochrzszczona "prezesową". Internauci wytykali jej, że "złowiła milionera", że przyciągnęły ją pieniądze. Pobrali się w 2016 roku w bajecznej Wenecji.
Prezesowa nie do garów
- Myślę, że żyjemy dość intensywnie. Jesteśmy taką oryginalną parą. Ja nie jestem osobą, która w domu gotuje rosół i zakłada kapcie – mówiła dziennikarka w rozmowie z "Faktem". - Lubimy przygody, lubimy się bawić, robić ciekawe rzeczy. Prowadzę radosne życie z moim małżonkiem – przyznała. Pozostaje nic innego, tylko życzyć dalej szczęśliwego życia. Takiego bez rozwodów.