Agnieszka Warchulska i Przemysław Sadowski coraz dalej od siebie?

W show-biznesie długotrwałe związki to prawdziwa rzadkość. Za jedną z tych wyjątkowych, najbardziej zgodnych par uchodzili Agnieszka Warchulska i Przemysław Sadowski. Aktorzy pobrali się 12 lat temu i od tego czasu byli właściwie nierozłączni. Ostatnio jednak na salonach pojawiają się osobno. Czy ich związek przechodzi kryzys?

ZOBACZ TEŻ: #gwiazdy: Czy plotki zaszkodzą związkowi Kasi Wołejnio i Rinke Rooyensa?

Przemek Sadowski i Agnieszka Warchulska poznali się na planie filmu "Pierwszy milion". Aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że ich uczucie rodziło się w bardzo trudnym czasie. Właśnie odchodzili ich bliscy i zamiast poznawać się na spacerach i kolacjach, spotykali się na pogrzebach. W 2004 roku po trzech latach znajomości wzięli ślub.

Znajomi pary zauważyli, że od kilku miesięcy częściej można spotkać małżonków osobno niż razem. Podczas Gali VIP przy Agnieszce Warchulskiej nie było męża, co z miejsca stało się obiektem plotek.

- Dotąd uchodzili za parę nierozłączną. Wpatrzeni w siebie. Wciąż szaleńczo zakochani, mimo że od ich ślubu minęło już dwanaście lat - powiedział informator "Na żywo".

Atmosferę podgrzewa fakt, że na pierwszej rocznicy jednego z ekskluzywnych hoteli Przemysław Sadowski pojawił się bez żony i synów.

- Inni artyści, zaproszeni na imprezę, chętnie skorzystali z okazji i przyjechali z partnerami, z dziećmi – powiedziała tabloidowi osoba obecna na imprezie.

Czy to są solidne podstawy do plotek o kryzysie?