Agnieszka Woźniak-Starak o mężu: "Umie nawywijać"
Dziennikarka słynie z tego, że nie boi się mówić tego, co myśli. Właśnie dlatego wielokrotnie zaliczała wpadki. Okazuje się jednak, że osobą, która może ją w tym prześcignąć jest jej mąż, Piotr Woźniak-Starak.
Agnieszka Woźniak-Starak już od 12 lat pracuje w telewizji, ale wciąż stresuje się, kiedy musi pojawić się na czerwonym dywanie lub poprowadzić jakąś imprezę. We wszystkim wspiera ją oczywiście mąż, Piotr Woźniak-Starak. To on nauczył ją, że trzeba mieć dystans do ewentualnych wpadek.
- Czasami gdy idę na konferencję, mówię: „Boże kochanie, mam taki stres, będą ci wszyscy reporterzy” - mówi prezenterka w "Fakcie".
Podobno milioner odpowiada wtedy:
- „Proszę cię! Ja nawywijałem na premierze, dasz radę!” No tak, mój mąż potrafi nawywijać - dodaje Agnieszka Woźniak-Starak.
Mowa oczywiście o premierze filmu "Sztuka kochania", którego ukochany dziennikarki jest producentem. Woźniak-Starak dał się ponieść emocjom podczas przemówienia:
- „Bez tych państwa tam z tyłu, powiem jak Wisłocka, ch**a byśmy zdziałali”.
Wulgaryzm wprawił w osłupienie Agnieszkę i innych gości zebranych na sali. Jak widać, dzisiaj para ma do tego duży dystans.
Woźniak-Starak w TVN-ie: "Seks to coś, co cementuje związek!"
