Aktor spotkał się z Kate i Williamem. Złamał królewski protokół
Krążą legendy o tym, że królewski protokół jeszcze obowiązuje. Oficjalnie wciąż obowiązują zasady, gdy dochodzi do spotkań z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej. O tym, jak to wygląda w praktyce, powiedział Miles Teller.
Premiera "Top Gun: Maverick" odbiła się głośnym echem. Film pobił już wszystkie rekordy popularności, ale też finansowe. "Top Gun: Maverick" na całym świecie zarobił w kinach 1,35 mld dolarów. Jest jedynym filmem, któremu w tym roku udało się przekroczyć miliardowy pułap. Produkcja, która jest sequelem hitu sprzed 36 lat, rewelacyjnie sprzedała się zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie osiągnęła jeden z najlepszych wyników w historii. Kluczowe były także premierowe pokazy, a szczególnie wydarzenie zorganizowane w Londynie. Nie mogło na nim zabraknąć Kate i Williama.
Para książęca zawstydzała gwiazdy swoją otwartością. Nie brakuje zdjęć z wydarzenia, na których widać, jak małżeństwo zagaduje aktorów - żartowali sobie z Tomem Cruisem, Jennifer Connelly i z Milesem Tellerem. Ten ostatni przyznał teraz po kilku miesiącach, że już na samym początku z rojalsami złamał królewski protokół.
Zobacz: "Top Gun: Maverick" (2022) - zwiastun filmu
Teller, który w nowym "Top Gun" wcielał się w Roostera, był gościem "The Tonight show Starring Jimmy Fallon". Panowie porozmawiali o majowej premierze megahitu, więc nie mogło zabraknąć wątku Kate i Williama. Aktor przyznał, że przed spotkaniem produkcja wysłała mu dokument, w którym rozpisane były zasady, jakie obowiązują w trakcie spotkań z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej. - Obowiązuje etykieta, więc wysłali mi rozpiskę, żebym nie spier...olił sprawy - rzucił Teller.
- I już na samym początku nawaliłem - przyznał. - Nie powinno się wyciągać ręki do członka rodziny królewskiej, zanim książę czy księżna nie zrobi tego pierwsza. Ale wczułem się w atmosferę, więc stwierdziłem, że idę w to - skomentował.
Na zdjęciach z londyńskiej premiery widać moment, jak Teller chwyta dłoń księcia Williama i zaczyna z nim żartować.
- Trzeba im oddać to, że są niezwykle czarujący i rozbrajający. Te oczy księcia Williama... Kate jest taka piękna i serdeczna, ale William... Nie wiem, straciłem kontakt z rzeczywistością wtedy - wspomniał aktor.
Teller po "Top Gun: Maverick" cieszy się potężną popularnością. Zaczęła nawet krążyć plotka o tym, że mógłby zostać nowym Jamesem Bondem. W programie Fallon zacytował nawet tweeta babci aktora, Leony Flowers. Napisała na Twitterze: "Szukają aktora, który zastąpi Daniela Craiga w przyszłych filmach o agencie 007. Myślę, że mój wnuk, Miles Teller, udowodnił, że jest wszystkim, czego szukają. Talent, wygląd, siła, międzynarodowa rozpoznawalność i och, jest taki fajny. On może być tym gościem! Czy nie byłby świetny?".
Miles Teller's Grandma Really Wants Him to Be the Next 007 | The Tonight Show Starring Jimmy Fallon
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad "Pierścieniami Władzy" i "Rodem Smoka", wspominamy seriale z lat 90. oraz śpiewamy hymn ku czci królowej. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.