Alan Andersz wybudzony ze śpiączki!
Alan Andersz
None
Aktor już się czuje lepiej. Jego mama rozmawiała z Super Expressem i powiedziała, że chłopak się przebudził. Jego pierwsze słowa do niej brzmiały: "Mamo, nie czuję się zaje**". Według informacji gazety aktor mówi, samodzielnie oddycha, a nawet próbuje żartować".
Przypominamy, że w ubiegły weekend Alan Andersz był jednym z gości na imprezie urodzinowej Antoniego Królikowskiego, którego opinia została nadszarpnięta rok temu, kiedy za kłótnię z policjantami aktor trafił do izby zatrzymań, a teraz czeka na sprawę w sądzie.
Ale tym razem to nie on był w centrum zainteresowania. Urodzinowe przyjęcie trwało w najlepsze, gdy Alan Andersz wdał się w ostrą dyskusję o piłce nożnej z jednym ze współbiesiadników. Doszło do ostrej kłótni, ponieważ aktor jest kibicem jednej z warszawskich drużyn. Prokuratura potwierdziła, że zrobiło się na tyle nieprzyjemnie, że panowie postanowili wyjść na zewnątrz. Na schodach przed klubem doszło między nimi do szamotaniny, w wyniku której Alan upadł na ziemię, uderzając głową o donicę i stracił przytomność. Będący w szoku koledzy zapakowali nieprzytomnego Andersza do taksówki, zawieźli go do szpitala i... uciekli.
Dlaczego?
(Fakt.pl/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )