Aleksandra Żebrowska pokazała intymne zdjęcie. "Przybijam piątkę mamom karmiącym"
Ola Żebrowska pokazuje na Instagramie, jak wygląda macierzyństwo w jej wykonaniu. Nie lukruje, nie unika tematów uznawanych za tabu. Nie sili się jednak na moralizatorski ton – wręcz przeciwnie, do wszystkiego podchodzi z przymrużeniem oka.
Ola Żebrowska jest mamą trójki synów. Wraz z mężem, Michałem, często dzielą się z fanami tym, jak wygląda ich codzienność. I choć tworzą kochającą się rodzinę, pokazują, że nie zawsze domowa rzeczywistość wygląda różowo. Pokazują się i wtedy, kiedy spędzają błogie chwile razem czy bawią się w najlepsze mając wychodne, i wtedy, kiedy są zmęczeni i niewyspani.
A Ola, która nie tylko jest mamą gromadki, ale też bizneswoman i prowadzi własną firmę, ma do chwili słabości i zmęczenia pełne prawo. I choć nieraz nie kryje, że rzeczywistość nie zawsze maluje się w różowych barwach, komunikuje to zazwyczaj we właściwym dla siebie, żartobliwym tonie.
Żebrowska ma też jasne stanowisko co do karmienia dzieci piersią. Jest chociażby za karmieniem w publicznych miejscach. Podkreśla, że to sprawa naturalna i w żadnym stopniu nie jest powodem do wstydu.
Nie jest też osobą, która rzuca słowa na wiatr. Od czasu do czasu pokazuje na Instagramie, jak właśnie karmi piersią. Tym razem znów pokazała intymne zdjęcie z najmłodszym synem. I śmiało zwraca się do obserwatorek: przybijam piątkę wszystkim mamom KARMIĄCYM", pisze.
I chociaż znów podchodzi do tematu w pozornie lekkim tonie, po raz kolejny dość wyraźnie zaznacza swoje stanowisko w sprawie karmienia. Jakie? Że każde podejście jest dobre i nie warto narzucać "jedynego słusznego". "Niezależnie od tego czy karmicie piersią, butelką, mlekiem, kaszami, zupkami, makaronem z pesto, pizzą czy frytkami", dodaje żartobliwie. W końcu, mamy przecież wiedzą najlepiej, co jest dla ich dzieci najlepsze.
Trwa ładowanie wpisu: instagram