Alicja Bachleda-Curuś chce spolszczyć imię synka!
Alicja Bachleda-Curuś z synkiem
None
Czy zamiast obco brzmiącego Henry'ego, będzie swojski Henryk? Alicja Bachleda-Curuś (28 l.) coraz poważniej myśli o spolszczeniu imienia swojego synka. Chłopiec przyszedł na świat w listopadzie 2009 roku w Los Angeles. Jak kilkakrotnie powtarzała w wywiadach nasza piękna aktorka, mówi do niego w swoim ojczystym języku tak, by mały Henry (Henio) był dwujęzyczny, gdy już podrośnie. Czy teraz chce zmienić imię chłopca z jeszcze innego powodu? Być może Bachleda planuje posłać go do szkoły w Polsce? Już od pewnego czasu mówi się, że Alicja poważnie rozważa powrót do kraju. Czy zmiana imienia z Henry na Henryk jest na to dowodem?
(BZe/fakt.pl)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )