Alicja Bachleda-Curuś gotowa na miłość!
None
Alicja Bachleda-Curuś
Uda się jej znaleźć drugą połówkę przed Walentynkami?
Alicja Bachleda-Curuś w Los Angeles ma dom, synka i wielu przyjaciół. Jednak dla niej to za mało i do pełni szczęścia potrzebuje czegoś więcej. Wychowana w pełnej rodzinie aktorka, zawsze marzyła o tym, żeby jej dom był podobny do domu rodziców. Tymczasem od rozstania z Colinem Farrellem aktorka wciąż jest sama.
Jak dowiedział się Fakt, ma już tego dość!
(Fakt.pl/PSz)
Zobacz także: Filmy o miłości
Alicja Bachleda-Curuś
Samotnej dziewczynie nie jest wcale łatwo – powiedziała tabloidowi osoba z jej rodziny.
Choć Bachleda-Curuś świetnie sobie radzi i udaje jej się łączyć karierę z wychowywaniem Henry'ego Tadeusza, to jednak zdarza się jej być zmęczoną nawałem obowiązków.
Alicja Bachleda-Curuś
Poza tym, że jest matką i aktorką, to jest też kobietą, która potrzebuje miłości, bliskości i chciałaby mieć w kimś oparcie – twierdzi informator.
Jeszcze dwa lata temu miała nadzieję, że razem z Colinem Farrellem stworzy dla Henia wspaniały dom. Niestety, marzenia legły w gruzach i od tamtej pory Alicja nie znalazła nikogo, kto mógłby pomóc jej w stworzeniu prawdziwej rodziny.
Alicja Bachleda-Curuś
Colin jest dobrym tatą, ale głównie weekendowym. Na co dzień Alicja musi radzić sobie sama - zdradza źródło. -_ Teraz na szczęście ból i rozczarowanie po rozstaniu z Farrellem minął i myślę, że jest gotowa na nową miłość._
Zobacz także: Filmy o miłości
Alicja Bachleda-Curuś
Jest piękna, zdolna i inteligentna, co więc stoi na przeszkodzie, by gwiazda na nowo ułożyła sobie życie? Jak udało się ustalić Faktowi, Alicja Bachleda-Curuś szuka nie tylko dobrego partnera dla siebie, ale też odpowiedzialnego ojca dla swojego syna.
Alicja Bachleda-Curuś
Czyżby w Hollywood było tak trudno poznać dojrzałego mężczyznę? Wygląda na to, że tak. Jednak Alicja się nie poddaje i nie zamierza się przeprowadzać do Polski, żeby znaleźć tu odpowiedniego kandydata na swojego partnera.
(Fakt.pl/PSz/BZe)