Alicja Bachleda-Curuś szczerze o miłości i mężczyznach
Alicja Bachleda-Curuś
Alicja Bachleda-Curuś
Alicja, odnosząc się do tytułu filmu, wyznała, że nie chciałaby poznać wszystkich tajemnic mężczyzn.
Nie chcę wiedzieć. Ja chcę poznawać, za każdym razem dowiadywać się czegoś nowego. Absolutnie nie chcę wiedzieć, że istnieje jakaś kalka, którą można odbić na każdym z mężczyzn, bo wydaje mi się, że czegoś takiego nie ma - powiedziała.
Alicja Bachleda-Curuś
Bachleda-Curuś na co dzień mieszka w Los Angeles. Nie oznacza to jednak, że woli Amerykanów od Polaków!
W Stanach też otaczam się Europejczykami, więc ta ich mentalność jest mi bliższa. Amerykanie troszkę szerzej otwierają buzię jak mówią, co czasem wygląda trochę głupkowato, więc na dziś dzień wybieram polskich mężczyzn - zdradziła.
Alicja Bachleda-Curuś
Aktorka nie jest w tej chwili przekonana, czy chciałaby wziąć ślub kościelny.
Moja rodzina mnie przeklnie! Tak pięknie się żenią, co miesiąc inny ślub. To jest wspaniałe i obserwując te przepiękne wydarzenia zdarza mi się zazdrościć tego momentu czy tego przekonania, szczęścia i wiary, że to jest właśnie to - wyjaśniła.
Alicja Bachleda-Curuś
Wszystko zależy jednak od tego, czy znajdzie właściwą osobę.
Ja nigdy nie czułam takiej potrzeby, żeby przebrać się w białą suknię i iść do tego ołtarza, ale domyślam się, że to też zależy od tej drugiej osoby. I jeżeli pojawi się ktoś, kto będzie tą osobą to zmienię zdanie - dodała.
Trzymamy kciuki!